separateurCreated with Sketch.

7 polskich świętych, których ciała nie uległy rozkładowi

POLSCY ŚWIĘCI, KTÓRYCH CIAŁA NIE ULEGŁY ROZKŁADOWI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Eryk Łażewski - 23.01.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
45 lat po śmierci św. Andrzeja Boboli otworzono jego trumnę. Z zaskoczeniem zobaczono wtedy okaleczonego mężczyznę, który miał wciąż czerwoną krew żywego człowieka.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jednym ze znaków niezwykłości świętych jest trwałość zwłok niektórych z nich – w tym 7 Polek i Polaków. Zaznaczmy od razu, że do naszych czasów przetrwały w dobrym stanie relikwie tylko trojga najpóźniej żyjących polskich świętych.

Niemniej i ci wcześniejsi również zasługują na naszą uwagę. Ich ziemskie powłoki uległy bowiem rozkładowi długo po ich śmierci – dopiero wtedy, gdy odegrały już swoją rolę: poświadczyły o świętości zmarłych. Choć oczywiście nie były głównym jej dowodem.

Kliknij w poniższą galerię, żeby poznać ich historie: 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!