Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Istnieje kilka profesji, w których statystycznie łatwiej o zadowolenie z zawodowego życia.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W filmie „Chciwość” (ang. „Margin Call”) z 2011 r., przedstawiającym prawdopodobny początek kryzysu finansowego, jeden z kluczowych pracowników banku inwestycyjnego mówi:
Wiesz, że kiedyś wybudowałem most? (…) Wisi 300 metrów nad rzeką Ohio. Korzysta z niego 12 120 osób dziennie. Skraca o 35 minut drogę pomiędzy Wheeling i New Martinsville. Co daje dziennie ok. 840 tys. mil jazdy, czyli ponad 25 mln mil miesięcznie, 304 mln zaoszczędzonych mil rocznie. Ukończyłem ten projekt w 1986 roku. (…) Tak więc, ten most zaoszczędził ludziom łącznie 1531 lat życia, których nie zmarnowali w samochodzie.
Mężczyzna przytoczył tę ciekawostkę, aby pokazać, że kiedyś jego życie zawodowe miało znacznie większy sens. Wykonywał pracę, która realnie pomagała innym ludziom. Niestety, w pewnym momencie swojej kariery, skuszony olbrzymimi zarobkami, postanowił porzucić pracę inżyniera i wkroczył w świat finansów – wykorzystując swoje talenty w celu tworzenia skomplikowanych produktów inwestycyjnych. Pieniądze i prestiżowe miejsce pracy nie dały mu jednak szczęścia na dłuższą metę.
Historia dziennikarki Małgorzaty Serafin
Jakiś czas temu poruszenie wywołała dziennikarka Małgorzata Serafin, która zrezygnowała z dziennikarstwa politycznego i została fryzjerką. Wiele osób nie potrafi zrozumieć tej decyzji. Porzucić pracę w telewizji, aby zostać fryzjerką? Jednak kobieta uznała, że jej ówczesny zawód dostarczał m.in. zbyt dużo stresu (choć to nie był jedyny powód zmiany profesji). Anna Dryjańska z portalu Tokfm.pl zapytała bohaterkę niespodziewanej zmiany: „Teraz w ogóle się nie stresujesz?”.
„Tylko tym, czy wyjdzie mi kolor, farba, czy równo tnę i tak dalej. Ale nie mam już takiej gonitwy myśli, takiego napięcia, jakie miałam w związku z wchodzeniem na antenę na żywo. Nawet, gdy miałam wolne, cały czas dotykałam telefonu, by zobaczyć która godzina, bo o pełnej godzinie zaczynałam serwis informacyjny. Wariatkowo! To oczywiście moja indywidualna historia i subiektywna ocena, być może inni dziennikarze radzą sobie z tym inaczej i inaczej oceniają media” – odpowiedziała Małgorzata Serafin.
Zawody dające największą satysfakcję
Prawdopodobnie Małgorzata Serafin właśnie odkryła swoje miejsce na ziemi. Grupa zawodowa fryzjerów należy do „najszczęśliwszych profesji”. Jest to wniosek, który płynie m.in. z badań Paula Dolana, profesora prestiżowego London School of Economics (LSE).
Według Dolana fryzjerzy to druga najszczęśliwsza grupa zawodowa. Na pierwszym miejscu znajdują się ogrodnicy i floryści (prawie dziewięciu na dziesięciu florystów i ogrodników twierdzi, że są szczęśliwi). Tuż za nimi znajdują się wspomniani fryzjerzy oraz pracownicy gabinetów kosmetycznych.
Skąd może wynikać ich życiowa satysfakcja? Na myśl przychodzą takie kwestie jak: fryzjerzy mają ciągły kontakt z drugim człowiekiem, pomagają być im piękniejsi oraz na ich usługi jest stałe zapotrzebowanie, więc daje to stabilne zatrudnienie. Kolejny ważny aspekt to namacalne doświadczenie pozytywnych efektów pracy (widać je też stosunkowo szybko).
Profesor LSE zwraca uwagę, że często wybiera się miejsce pracy, które daje prestiż i dobre dochody. Ale po pewnym czasie odkrywa się, że to nie od tego zależy nasze szczęście w dłuższej perspektywie.
Robić coś dla innych
Szczególnie zadowoleni ze swojej pracy są także inżynierowie, nauczyciele oraz pracownicy medyczni – np. pielęgniarki (choć pewnie trudniej o to w Polsce). Dziennikarze „The Guardian” w 2015 r. przepytali przedstawicieli m.in. tych zawodów o to, co sprawia, że ich praca daje im tak dużą satysfakcję.
W przypadku inżynierów szczególnie istotne jest to, że często pojawiają się nowe projekty i problemy do rozwiązania. A proponowane przez nich rozwiązania mają realne przełożenie na rzeczywistość. Do tego inżynierowie w swojej pracy stale mogą się uczyć nowych rzeczy. Poza tym, gdy inżynierowie pracują w branży, która pokrywa się z ich zainteresowaniami, to wtedy praca jest czymś bardzo przyjemnym.
Jak wynika z wypowiedzi dla brytyjskiego dziennika, w przypadku zawodu nauczyciela, zwłaszcza nauczania początkowego lub pracującego w szkołach specjalnych, szczególnie dużo powodów do radości dają sytuacje, gdy widzi się postępy w nauce dzieci. Świadomość, że dołożyło się cegiełkę w czyimś rozwoju jest niezwykle pozytywnym doświadczeniem. Z kolei nauczyciele starszych uczniów cenią sobie w swojej pracy także entuzjazm i otwartość, jaki mają młodzi ludzie.
W zawodzie pielęgniarki szczęście daje fakt, że pomaga się innym ludziom. Wracanie do domu po pracy ze świadomością że wykonało się coś dobrego dla innych, jest fantastycznym uczuciem. To właśnie sprawia, że w wielu innych badaniach dotyczących zawodów dających szczęście, wysoko są także duchowni (jeśli kwalifikujemy ich jako profesję) czy np. strażacy.
I wysokie zarobki, i szczęście
Ale pracuje się przede wszystkim po to, aby zarabiać pieniądze! Oczywiście, dla wielu bardzo ważne jest osiąganie ponadprzeciętnych dochodów. Nie ma w tym nic złego. I dlatego amerykańska wersja portalu Business Insider przywołała w 2017 r. badania CareerBliss, które miały na celu ukazanie zawodów, w których dużo się zarabia a pracownicy czują dużą satysfakcję z pracy.
Na pierwszym miejscu są dyrektorzy technologiczni (Chief technology officer – CTO), którzy są odpowiedzialni m.in. za ulepszanie systemów informatycznych. Na kolejnych miejscach także znalazły się zawody związane z kierunkami technicznymi i informatycznymi. W tych zawodach można znaleźć i szczęście, i duże pieniądze. Prace związane z IT dają często wolność tworzenia i niezależność. A do tego tworzy się rozwiązania, które często ułatwiają życie innych ludzi.
Jaka praca dla Ciebie?
Dobranie pracy, która da nam dużą życiową satysfakcję, jest trudną sztuką. Niestety, tutaj nie ma złotych recept i każdy musi sam sobie odpowiedzieć na pytania odnośnie zawodowych priorytetów. Nie można przecież zapomnieć, że praca dająca szczęście powinna być dostosowana np. do naszej osobowości.
Jednak konkluzja z analizowanych badań może być taka, że szczęścia w życiu zawodowym doświadczają przede wszystkim osoby, które m.in. widzą pozytywne efekty swojej pracy (czują, że to co robią ma sens i jest użyteczne dla innych), posiadają wolność twórczą, mają kontakt z innymi ludźmi oraz nie doświadczają notorycznego stresu.
Czytaj także:
Praca, w której wszyscy są równi? Zobacz, jak działają turkusowe firmy
Czytaj także:
Czy praca może być powołaniem?
Czytaj także:
Większość ludzi nigdy nie znajduje pracy swoich marzeń. Czy wiesz, dlaczego?
Czytaj także:
Leżę i pracuję. Kiedy każdy dzień ma na nowo sens