separateurCreated with Sketch.

4 wielkopostne wyzwania dla małżeństw

HAPPY YOUNG COUPLE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
A może by w tym roku przeżyć Wielki Post jako doświadczenie, które wzbogaci i rozwinie wasz związek?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

A może by w tym roku przeżyć Wielki Post jako doświadczenie, które wzbogaci i rozwinie wasz związek?

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Czy istnieje małżeństwo, które nie kłóci się o to, kto poświęca więcej czasu dzieciom? O teściów? O drobne, a uciążliwe nawyki? Każda para wie doskonale, jakie wady wymagają naprawy. Zamiast więc traktować Wielki Post jako surowy czas bolesnych wysiłków i poświęceń, może lepiej wykorzystać go jako wyjątkowy moment w małżeńskim życiu?

Wielki Post pozwala nam skupić się na tym, co istotne, pominąć drobiazgi, spojrzeć na swoje życie „z lotu ptaka”, zastanowić się nad ważnymi, może trudniejszymi aspektami naszego życia. Oto prawdziwe zadanie na ten czas: ma on nas skłonić do głębokiej refleksji, zadawania sobie pytań, położenia kresu złym nawykom. Możemy się zmienić. Możemy lepiej służyć bliźnim, zaczynając od naszego małżonka. Aleteia proponuje cztery sposoby na małżeńską, wielkopostną refleksję.


ZAKOCHANA PARA
Czytaj także:
Wiesz, co ma post do bliskości małżeńskiej?

 

1. Nie lekceważcie się nawzajem

rozwod

Shutterstock

Przypomnijcie sobie swoją pierwszą randkę. Wszystko było wspaniałe, niczego nie chcielibyście zmienić. Ukochany był idealny. Oboje byliście piękni, uśmiechnięci i pełni zapału. Pokazaliście się sobie z najlepszej strony, emanując optymizmem, wiedzieliście bowiem, że jesteście dla siebie nawzajem najatrakcyjniejszymi osobami na świecie. Później, w miarę jak wasz związek dojrzewał, zbliżaliście się do siebie i czuliście się ze sobą coraz lepiej… i wtedy wyszła na jaw nowa cecha osobowości: nieustanne narzekanie!

Małżonkowie powinni słuchać siebie nawzajem, nigdy nie lekceważąc mocy słów. Ta czujność powinna być ostrzeżeniem: od negatywnych komentarzy szybko można się uzależnić. To przewrotne zachowanie przynosi satysfakcję, która z gruntu jest niezdrowa. Uważajcie na pejoratywne komentarze, krytykę i plotki w związku. To może stworzyć piekielną spiralę, która odbierze wam radość z małżeństwa. W rezultacie, nieomal automatycznie, autor krytycznych uwag sam staje się ich wcieleniem.

Postanówcie, że będziecie porozumiewać się w sposób, który rzuci pozytywne światło na wasz dzień, na waszych bliskich, na to, co ma się zdarzyć. To nie zawsze będzie łatwe! Pojawią się oczywiście problemy i trudne tematy. Ale raczej spróbujcie rozmawiać o tym proaktywnie, z empatią i zrozumieniem. Może chodzi tu o uczucia, które do tej pory rzadko wyrażaliście? Kiedy masz pozytywne nastawienie, uśmiechasz się częściej. Czy może być coś bardziej atrakcyjnego?


ROZMOWA
Czytaj także:
On, ona i rozmowa. To nie czas na pretensje!

 

2. Nie róbcie kompulsywnych zakupów

FASHION

Africa studio – Shutterstock

Czy nam się to podoba czy nie, nasze portfele wiążą nas ze sobą nawzajem, zwłaszcza w życiu małżeńskim. W wielu domach wymówki, by konsumować i kupować zbędne rzeczy, są bardzo liczne. Czasami zdarzają się nam konsumpcyjne szaleństwa, które prędzej czy później wymykają się spod kontroli. Zajrzyj do łazienki: naprawdę potrzebujesz aż pięciu butelek szamponu? Albo do garderoby: czy ten markowy T-shirt jest ci rzeczywiście niezbędny? Czy nabycie tego komiksu naprawdę zaspokoi potrzebę… kompulsywnych zakupów, zaistnienia lub posiadania?

Zdrowe nawyki finansowe nie tylko pozwalają oszczędzać, ale też zapobiegają małym i dużym kłótniom o rachunki z karty kredytowej czy brak miejsca w szafie. Tutaj mamy dobrą okazję, by zastanowić się nad miejscem, jakie konsumpcja zajmuje w naszym małżeńskim życiu. Podczas Wielkiego Postu wybierzcie postawę minimalistyczną. O zakupach decydujcie razem. Kupujcie tylko to, co naprawdę potrzebne. Unikajcie rzeczy zbędnych. Spróbujcie kupować mniej.

A jeśli jesteście zdeterminowani, zaplanujcie wielkie sprzątanie domu. Cóż, to pewnie nie jest randka, o której marzycie. Jednak dom czysty i wysprzątany od podłogi do sufitu, poprzez szafki, nieoczekiwanie poprawi wam samopoczucie. Jeśli mierzycie wyżej, spróbujcie pozbyć się wszystkiego, co zawadza w domu. Jedna rzecz dziennie przez 40 dni Wielkiego Postu?


KOBIETY Z TORBAMI ZAKUPÓW
Czytaj także:
Katoliczka na zakupach. Bliżej ci do zakupoholizmu czy… reżimu ubóstwa?

 

3. Mniej SMS-ów, więcej rozmów „na żywo”

whatsapp-1789194_1280

Webster2703

Weźcie swoje smartfony i policzcie, ile SMS-ów dziennie wysyłacie do siebie.

Czy ta forma komunikacji nie staje się obezwładniająca, wykluczająca inne sposoby? Współczesnym parom trudno znaleźć czas dla siebie, tak potrzebny, by naprawdę ze sobą być. Możemy się założyć, że wasze komputery i laptopy komunikują się ze sobą częściej niż wy bezpośrednio…

Tym razem wyzwanie polega na tym, by ograniczyć wirtualną komunikację. Oczywiście nie chodzi o to, by całkiem z niej zrezygnować: nowe technologie oferują zbyt wiele praktycznych środków, które pozwalają nam organizować i koordynować to, co dzieje się z dziećmi, określić termin wizyty u lekarza, dodatkowych zajęć i ćwiczeń. Ale czy naprawdę musisz wysłać żonie ten śmieszny filmik w czasie lunchu? Niech to będzie tematem rozmowy przy kolacji. Może obejrzycie go razem, po tym, jak wspólnie przygotujecie posiłek? W tym samym duchu przyjmijcie „radykalne” wyzwanie, żeby od czasu do czasu włożyć sobie nawzajem do aktówki czy torebki mały liścik! Czy jesteście w stanie rozpoznać nawzajem wasz charakter pisma?


PORANNA KAWA
Czytaj także:
Zanim odpowiesz na SMS

 

4. Bez przesady z filmami i serialami

NETFLIX

Netflix

 

O tak, to jedna z naszych ulubionych aktywności w zimie. Nawet jeśli istnieją badania naukowe, które sugerują, że dla par korzystne jest wspólne oglądanie filmów, czy nie jest to zbyt łatwy i mechaniczny substytut autentycznej relacji?

Spróbujcie policzyć czas, jaki spędzacie codziennie przed ekranem i zmniejszyć go o połowę. Najodważniejsi podniosą poprzeczkę. Dawniej grało się w karty, chodziło na spacery, gimnastykowało… niektórzy nawet razem czytali Biblię. Tak, można żyć, nie wiedząc, co stanie się w następnym odcinku ulubionego serialu. W zamian otrzymacie znacznie ważniejszą i trwalszą nagrodę.


MAŁŻEŃSTWO MODLITWA
Czytaj także:
Przysięga małżeńska jak pacierz na dobranoc. To działa!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.