separateurCreated with Sketch.

Szantaż i fochy? Nic nowego! Już przed wiekami w Egipcie rodzice mieli takie problemy

PAPYRUS,OXYRHYNCHUS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zelda Caldwell - 21.03.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Nie ma pod słońcem nic nowego – zdaje się dowodzić odkryty nieopodal dzisiejszego Kairu papirus z II lub III wieku. To list syna do ojca, w którym latorośl szantażuje rodzica.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jeśli sądzisz, że sarkazm czy fochy dzieci to coś nowego albo to problem ery Snapchata i Twittera, mamy dla ciebie coś, co pomoże ci przejrzeć na oczy. I zrozumieć, że to absolutnie nic nowego.

Na początku XX wieku, w mieście Oksyrynchos, w odległości blisko 200 km od dzisiejszego Kairu czy ponad 400 km od Aleksandrii, niegdyś kulturowego i administracyjnego centrum rzymskiej prowincji Egiptu, znaleziono papirus. To list od chłopca o imieniu Theon do jego ojca. Pochodzi z II lub III wieku.

 

Fochy dzieci? Nic nowego!

Co jest w liście, który obecnie wchodzi w skład kolekcji Oxford Bodleian Library?

Theon z pozdrowieniami dla swego ojca. To nie było miłe z twojej strony, że nie zabrałeś mnie wraz z sobą do miasta. Jeśli odmówisz zabrania mnie ze sobą do Aleksandrii, nie napiszę do ciebie listu, ani nie pomówię z tobą, nie będę też życzył ci zdrowia. Jeśli pojedziesz do Aleksandrii, nie podam Ci ręki. Jeśli odmówisz zabrania mnie ze sobą, to właśnie się stanie. Moja matka powiedziała Archelaosowi, że denerwuje mnie – zabierz go! To nie było miłe, że zamiast prezentów wysłałeś mi te śmieci (…). Przyślij po mnie, zaklinam cię! Jeśli tego nie zrobisz, nie będę jadł, nie będę pił. Modlę się o twoje zdrowie. Tybi.

Dostarczyć do Theona od Theonasa, jego syna.

Jak widać, niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają.

To, co było, jest tym, co będzie, 
a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie:
więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem.
Jeśli jest coś, o czym by się rzekło:
«Patrz, to coś nowego» –
to już to było w czasach,
które były przed nami.

[Księga Koheleta 1, 9-10]

Tekst pochodzi z angielskiej edycji portalu Aleteia

 


DZIEWCZYNKA Z LIŚCIEM
Czytaj także:
Wiesz, jaki jest klucz do wychowania dziecka?


MATKA Z CÓRKĄ
Czytaj także:
Nie każdy rodzic kocha swoje dziecko. Książki dla dorosłych


STARSZA KOBIETA
Czytaj także:
„Miała wiele wad, ta moja matka”. Przejmujący portret matki w książce Marcina Wichy

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!