Nic dziwnego, że filmy, w których ci dwaj kibice śledzą mundial, obiegły internet. To się nazywa przyjaźń!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Carlos Alberto Santana Junior urodził się głuchy. Jako dziecko stracił też wzrok. Mimo to jedną z jego największych pasji jest piłka nożna, dlatego marzył, żeby z całą Brazylią kibicować swojej reprezentacji na mundialu.
Z pomocą pośpieszyli mu przyjaciele. Zobaczcie, jak jeden z nich – Renato Rodrigues – prowadzi jego palce po makiecie boiska w trakcie meczu z Kostaryką. Próbuje na bieżąco pokazywać mu zagrania zawodników, a nawet ich mimikę. Drugi z kolegów kreśli Carlosowi na plecach numery, które noszą na koszulkach poszczególni piłkarze. Kiedy uda się zdobyć bramkę, uderzają w bęben.
Na pomysł przyjaciele Carlosa wpadli podczas poprzedniego mundialu. Tutaj możecie zobaczyć, jak powstawała makieta boiska:
https://youtu.be/TK2AgzBBvKw?t=27s
Drugim kibicem, którego piłkarskie emocje udzieliły się internautom, jest José Richard Gallego, o którym pisaliśmy już na naszym portalu. Kolumbijczyk ma zespół Ushera, rzadką chorobę genetyczną, która dotyka jedno na 30 tysięcy niemowląt. Przejawia się stopniowo postępującą głuchotą, a następnie wyłącza zmysł wzroku. José Richard miał 9 lat, gdy stracił słuch oraz 15, gdy stracił wzrok.
Dzięki opiekunowi i przyjacielowi o imieniu César pozostaje jednak wiernym fanem futbolu. Najbardziej lubią śledzić razem mecze na stadionie, ale podczas mundialu cieszą się udziałem w strefie kibica.
Czytaj także:
Michał Żuk. 9-latek, który robi furorę na boiskach młodej Barcy (wideo)
Czytaj także:
Franek – chłopiec, który wyprowadził polską reprezentację na boisko