separateurCreated with Sketch.

Pierwsza dama RP poprosiła papieża o modlitwę za chorą na raka Marysię

AGATA DUDA ODWIEDZIŁA MARYSIĘ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Podczas wczorajszej audiencji u papieża Franciszka pierwsza dama RP Agata Konhauser-Duda poprosiła papieża o modlitwę w intencji Marysi Szlązak – dwuipółletniej dziewczynki, która poruszyła serca tysięcy internautów, walcząc z chorobą nowotworową. Dziś odwiedziła rodziców Marysi w watykańskim szpitalu Bambino Gesù, gdzie obecnie przebywa mała pacjentka.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

O historii Marysi pisaliśmy więcej TUTAJ.

Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę wizytę. Pierwsza dama bardzo dobrze znała historię Marysi i zapewniła nas o swoim wsparciu. Przekazała prezent dla Marysi: kotka, ponieważ dowiedziała się, że nasza córeczka lubi kotki – mówi Piotr Szlązak, tato dwuipółletniej dziewczynki, która od tygodnia przebywa w Szpitalu Bambino Gesù.

Watykańska placówka podjęła się próby leczenia choroby nowotworowej, wykrytej u Marysi przez polskich lekarzy.

 

#KotekMarysi

Niespodzianką była dla rodziców nie tylko sama wizyta pierwszej damy, ale też jej zapewnienie, że podczas wczorajszej audiencji u papieża Franciszka poprosiła Ojca Świętego o modlitwę w intencji Marysi, a dziś przekazała jej rodzicom różaniec podarowany przez Franciszka. Jak podkreśla Piotr Szlązak, spotkanie z Agatą Kornhauser-Dudą, która po zakończeniu mszy św. w Bazylice Watykańskiej odwiedziła pobliski szpital, by spotkać się z pracującymi tam Polakami, była też okazją do rozmowy o potrzebie pomocy innym małym pacjentom, znajdującym się w tej placówce.

W ciągu ostatnich miesięcy historia dwuipółletniej Marysi Szlązak ze Świdnika poruszyła serca tysięcy internautów w całej Polsce i środowiskach polonijnych.

Dziewczynka zmaga się z wykrytym w kwietniu br. złośliwym nowotworem mózgu – medulloblastomą, którego leczenie było do niedawna utrudnione także z powodu nawracających infekcji. Historia Marysi i inicjatywy wsparcia modlitewnego, finansowego i logistycznego opatrzone są w internecie hasztagiem #kotekmarysi – w nawiązaniu do ukochanej przytulanki, która towarzyszy Marysi podczas leczenia.


RĄCZKA DZIECKA
Czytaj także:
Choroba synka to najgorsze i najpiękniejsze, co mnie w życiu spotkało

 

Marysia w Bambino Gesù

Kiedy w ostatnich tygodniach rodzice Marysi poinformowali, że watykański szpital Bambino Gesù podejmie się próby leczenia dziewczynki, internauci w rekordowym tempie ok. 24 godz. zebrali kwotę ponad 80 tys. euro niezbędną do pokrycia kosztów transportu i pierwszego etapu hospitalizacji.

Za sprawą Marysi do państwa Szlązaków dociera też coraz więcej świadectw nawróceń i powrotu do Kościoła osób poruszonych historią dziewczynki i jej rodziców. Część z nich można znaleźć w mediach społecznościowych pod hasztagiem #cudmarysi. Pojawiają się też kolejne akcje charytatywne i modlitewne, niosące pomoc nie tylko samej Marysi ale, z jej inspiracji, także innym małym pacjentom. O historii dziewczynki i możliwości jej wsparcia można przeczytać też na stronie kotekmarysi.pl


WSPIERAMY MARYSIĘ W WALCE Z NOWOTWOREM
Czytaj także:
„Dzięki Tobie jestem bliżej Boga”. Marysia jest poważnie chora, ale wokół niej dzieją się cuda

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.