separateurCreated with Sketch.

Bez lukru, odarty z intymności. Tak wygląda poród naprawdę

PORÓD NA ZDJĘCIACH
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Wspaniałe fotoreportaże dokumentujące jedną z najwspanialszych chwil w życiu. A może raczej zniesmaczające, odarte z intymności obrazy, które powinny być zarezerwowane dla grona najbliższych. Komentarze dotyczące fotografii porodowej są różne. Jedno jest pewne – te zdjęcia nie pozostawiają odbiorcy bez emocji.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Fotografia porodowa staje się coraz popularniejsza. Rodzice chcą udokumentować życie swojego dziecka już od pierwszych sekund życia. Nie zniechęcają się mało estetycznymi elementami obrazu, takimi jak świeże łożysko, krew, śluz, grymasy bólu wyrysowane na twarzy.

Zdjęcia zgłoszone do konkursu organizowanego przez International Association of Professional Birth Photographers (z ang. Międzynarodowe Stowarzyszenie Zawodowych Fotografów Porodowych) również nie pozostawią odbiorcy bez emocji – wzruszenia, szoku, a nawet strachu czy zniesmaczenia.

Fotografia porodowa składa się na łzy szczęścia, ciekawość z wydania na świat nowego życia oraz prawdziwe święto rodziny – głosi komunikat prasowy IAPBP. Fotografowie, którzy specjalizują się w tej dziedzinie, wykorzystują swoją sztukę do opowiedzenia historii narodzin.

Stowarzyszenie zrzesza ponad 1000 członków z 51 krajów świata. Rodzice, którzy pragną powierzyć profesjonalistom uwiecznienie porodu, często korzystają z tej klasyfikacji przy wyborze fotografa.

Organizacja co roku organizuje konkurs i przy tej okazji wyłonione zdjęcia prezentowane są szerszej publiczności. Co ważne, wszystkie rodziny, które widzimy na fotografiach, wyraziły zgodę na wykorzystanie wizerunku.

Nagrody przyznano w następujących kategoriach: czas przed porodem, moment przyjścia na świat, chwile tuż po porodzie, szczegóły oraz pierwsze 48 godzin.

Zwyciężczynią plebiscytu 2019 okazała się australijska fotografka Belle Verdiglione. Jest autorką czarno-białego zdjęcia o tytule „Our Rainbow Baby is Here” (to zdjęcie ilustrujące nasz artykuł).

Spójrzcie na kilka z wyróżnionych prac. Ale uwaga: uprzedzamy! W niczym nie przypominają sesji w ciepłym, pastelowym studiu, ani też fotek różowych stópek, które zazwyczaj widzimy na Instagramie:

2019_bez_Aletei_www_v1


MAŁOMIASTECZKOWA CIĄŻA
Czytaj także:
Małomiasteczkowa… ciąża. Lepszego coveru piosenki Dawida Podsiadły nie znajdziesz!


PORÓD
Czytaj także:
Słownik Kobiet: Poród

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!