Utrata siostry w straszliwych okolicznościach skierowała Marian Partington na drogę ku przebaczeniu.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W latach 1967-1987 Fred West zamordował co najmniej 12 młodych kobiet, m.in. swoją córkę. W większości przypadków towarzyszyła mu druga żona Rose. Morderstwa były bardzo brutalne. Żeby je ukryć, Westowie chowali ofiary w rodzinnym domu w Gloucestershire lub w jego pobliżu. Nietrudno się dziwić, że miejsce to okrzyknięto później “domem horrorów”.
Wśród ofiar była Lucy Partington, studentka literatury angielskiej, która zaginęła 27 grudnia 1973 roku. Przez dwadzieścia lat rodzina nie miała pojęcia, co stało się z 21-latką.
W 2019 roku siostra Lucy, Marian, podzieliła się w BBC tym, jak była w stanie przebaczyć seryjnym mordercom, których przerażające zbrodnie zszokowały całą Wielką Brytanię.
Marian opowiedziała w filmie, jak przeszła przez całą gamę emocji po śmierci siostry, łącznie z “morderczą wściekłością”, która pokazała jej, że nawet ona sama byłaby w stanie zabić. W 2004 roku miała jednak okazję dołączyć do projektu Forgiveness Project, którego uczestnicy dzielą się “historiami przebaczenia w celu budowania nadziei, empatii i zrozumienia”.
W czasie projektu Marian była w stanie rozwinąć w sobie empatię wobec Rosemary West, która sama miała przerażające dzieciństwo – dorastała znieważana w rodzinie, w której nie było miłości. Ta empatia i spojrzenie na Rose jak na istotę ludzką pozwoliło Marian przysiąc, że “spróbuje wybaczyć Westom”. Jak mówiła, historia morderczyni “wydaje się być o wyniszczeniu duszy, która nie znała żadnego innego sposobu na życie niż potworna okrutność. Życie pozbawione prawdy, piękna, miłości… Czy kiedykolwiek pozna świętość życia?”. (Rosemary jest dziś po sześćdziesiątce, nigdy nie wyjdzie z więzienia. Fred popełnił samobójstwo w 1995 r.).
Marian podkreśla jednak, że przebacza Westom jako istotom ludzkim, ale nie przebacza im tego, co zrobili. Jak wyjaśnia, zdolność przebaczenia pozwoliła jej skonfrontować się z bólem i przestać żyć z niezdrowymi myślami do końca życia. “Życie Lucy zostało złożone w ofierze i musiałam odzyskać ją jako osobę, jako moją siostrę, z tego, co się stało”.
Wideo, w którym Marian opowiada o przebaczeniu w Katedrze św. Pawła w Londynie (w języku angielskim) możecie zobaczyć poniżej.
Czytaj także:
Zamordował jego córkę i 48 innych kobiet. “Przebaczam panu…”
Czytaj także:
Policjant, który zaprowadził sprawiedliwość przez… przebaczenie