Papież Franciszek ma w zwyczaju co piątek wyjeżdżać poza mury Watykanu, by odwiedzać organizacje charytatywne. To tradycja, którą zapoczątkował w Jubileuszu Miłosierdzia i funkcjonuje pod nazwą “piątki miłosierdzia”.
Tym razem Ojciec Święty jednak zaskoczył! We wtorek 24 września udał się z Watykanu do Frosinone – położonego prawie 95 km od Murów Leoniańskich.
W tej wizycie papieżowi towarzyszył znany śpiewak, tenor oraz kompozytor Andrea Bocelli. Razem odwiedzili tzw. Cytadelę Nieba, strukturę wspierającą wspólnotę „Nuovi Orizzonti”, czyli „Nowe Horyzonty”.
Wspólnota Nowe Horyzonty
Założycielką Nowych Horyzontów jest Chiara Amirante. Dziś wspólnota działa w różnych krajach, prowadzi 228 ośrodków, a do grona jej przyjaciół należy 6 mln osób. Prowadzi ośrodki, które zajmują się przyjmowaniem i reintegracją osób w trudnych sytuacjach, ośrodki formacyjne dla międzynarodowego wolontariatu, ośrodki kontaktowe i telefony zaufania, dzięki którym rocznie udzielana jest pomoc ponad 100 tys. osób. Organizacja przyjmuje rodziny, młodzież w trudnej sytuacji i kobiety będące ofiarami prostytucji oraz znajdującymi się w różnych sytuacjach zagrożenia.
Poznaj założycielkę Wspólnoty Nowe Horyzonty Chiarę Amirante:
Przeczytasz o niej więcej TUTAJ:
Czytaj także:
Schodzi do „piekła”, aby ratować stamtąd ludzi. I dzieją się cuda
Pierwszy dom Nowych Horyzontów powstał w Rzymie w marcu 1994 roku, a trzy lata później kolejny, w Frosinone pod Rzymem, gdzie znajduje się oficjalna siedziba wspólnoty.
9 czerwca, gdy pod przewodnictwem kard. Marca Ouelleta świętowano 25-lecie wspólnoty, Franciszek połączył się telefonicznie i osobiście złożył gratulacje.
Video messaggio di #PapaFrancesco per i 25 anni di “Nuovi Orizzonti”: non bisogna mai perdere memoria e speranza@NuoviOrizzonti@CAmirante@davidebanzatopic.twitter.com/ygOSoQhzMk
— Laity Family Life (@LaityFamilyLife) June 9, 2019
Czytaj także:
Narkomani, prostytutki, byli księża… Najbardziej zaskakujące papieskie „piątki miłosierdzia”
Czytaj także:
Andrea Bocelli: W moim przypadku brak wiary oznaczałby życie w rozpaczy
Czytaj także:
Chiara Amirante: Miałam być niewidoma, a jestem zdrowa [nasz wywiad]
KAI, Aleteia.es
Dziś świętujemy...