separateurCreated with Sketch.

Gdy św. Teresa z Lisieux „wysłała” mu różę, napisał tę piękną piosenkę

Jacob Rudd
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Edward Looney - 29.09.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katolicki muzyk Jacob Rudd poprosił św. Teresę z Lisieux, aby dała mu znak pomocny w rozeznaniu powołania. Dostał różę, a potem napisał piosenkę, aby podzielić się swoim doświadczeniem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Św. Teresa z Lisieux, pieszczotliwie zwana „Małym Kwiatkiem”, ma wielu wielbicieli. Znana jest z „wysyłania” róż do tych, którzy proszą ją o wstawiennictwo.

Róża od św. Teresy z Lisieux

Katolicki muzyk Jacob Rudd otrzymał różę od św. Teresy, a następnie napisał piosenkę zatytułowaną „Roses”. Utwór ma być formą hołdu dla świętej i sprawić, że będzie jeszcze szerzej znana.

Jacob był w seminarium. Kiedy trzeba było podjąć decyzję o następnym etapie formacji, mężczyzna zaczął zastanawiać się, czy naprawdę jest to jego droga. O pomoc w rozeznaniu powołania zwrócił się do św. Teresy. Poprosił, aby wysłała mu czerwoną różę, jeśli jego powołaniem jest małżeństwo i aby nie wysyłała żadnego kwiatu, jeśli ma kontynuować formację kapłańską.

Św. Teresa była karmelitanką, a ponieważ w diecezji Jacoba znajdował się klasztor karmelitów, postanowił, że dobrze będzie spędzić kilka dni w odosobnieniu i bardziej „połączyć się” ze św. Teresą. Podczas tych minirekolekcji czytał książkę Stephane-Josepha Piata o małżeństwie Louisa i Zelii Martin, rodziców św. Teresy. Podczas czytania książki, odmawiania nowenny i codziennych spacerów pomiędzy domem rekolekcyjnym a klasztorem Rudd zaczął śpiewać, unosząc wzrok ku górze, słowa, które później stały się tekstem jego piosenki: „Ześlij na mnie róże z ogrodu, ześlij na mnie niebiańską miłość”.

Jacob zakończył rekolekcje w klasztorze, niepewny co do odpowiedzi Boga na jego pytanie. Był jednak otwarty na każde powołanie. Po powrocie do seminarium spotkał przyjaciół, jeden z nich właśnie wrócił ze studiów w Europie. Otworzył brewiarz i wręczył Jacobowi czerwoną różę, którą zabrał z domu św. Teresy w Lisieux we Francji. Oczywiście, nigdy nie powinien był go zrywać ze względu na znajdującą się tam tabliczkę z napisem: „Proszę nie zbierać kwiatów z ogrodu”, której nie zauważył. Najwyraźniej Bóg wiedział, co robi, a św. Teresa koordynowała wszystko z nieba.

Jacob wziął różę z odmalowującym się na twarzy zdziwieniem, a jednocześnie z podziwem dla tego, co Bóg uczynił. Nikomu nie mówił o swojej modlitwie i prośbie. Jego decyzja o zrezygnowaniu z dalszej formacji w seminarium właśnie została potwierdzona różą zesłaną z nieba. Co ciekawsze, swoją przyszłą żonę Jacob spotkał już następnego dnia po opuszczeniu seminarium!

Jacob Rudd realizuje się obecnie jako katolicki muzyk piszący piosenki o świętych, Jezusie, byciu uczniem i o rodzinie. Poprzez muzykę chce przekazywać piękno wiary katolickiej i prowadzić innych do głębszego spotkania z Jezusem i Kościołem. Aby dowiedzieć się więcej o muzyce Jacoba, kliknij TUTAJ. Jeśli modlisz się do św. Teresy nowenną poprzedzającą jej wspomnienie (1 października), możesz zaśpiewać razem z Jacobem i poprosić św. Teresę, aby „zesłała na ciebie róże z ogrodu, niebiańską miłość”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!