separateurCreated with Sketch.

Ks. Władysław Gurgacz: zidentyfikowany bohater podziemia niepodległościowego

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Jednym ze zidentyfikowanych bohaterów podziemia niepodległościowego jest ks. Władysław Gurgacz, pseudonim „Sem” – kapelan tajnej organizacji Polska Podziemna Armia Niepodległościowców, stracony 14 września 1949 r. w Krakowie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ks. Władysław Gurgacz, pseudonim „Sem”

W Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyła się dziś uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych rodzinom ofiar komunistycznego aparatu terroru. Zostały ujawnione nazwiska i sylwetki 16 osób, których szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane w ramach prac prowadzonych przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Jednym ze zidentyfikowanych bohaterów podziemia niepodległościowego jest ks. Władysław Gurgacz, pseudonim „Sem” – kapelan tajnej organizacji Polska Podziemna Armia Niepodległościowców, stracony 14 września 1949 r. w Krakowie.


RYNGRAF NA PIERSI
Czytaj także:
Ks. Gurgacz, jeden z Niezłomnych: „Na śmierć pójdę chętnie”

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnalazło szczątki ks. Gurgacza w październiku 2018 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Kapelana oddziału „Żandarmeria” Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców skazano na śmierć 14 sierpnia 1949 r. Wyrok wykonano miesiąc później, 14 września 1949 r., na dziedzińcu więzienia przy ul. Montelupich w Krakowie.

Notę poświadczającą identyfikację oraz portret ks. Gurgacza odebrała Urszula Mrozek, córka siostrzeńca kapelana. W rozmowie z Aleteią podkreślała, że pamięć o ks. Gurgaczu była żywa, jednak ze względu na bezpieczeństwo przez wiele lata najmłodsze pokolenie miało przykazane, aby nie mówić obcym o pokrewieństwie z kapelanem jednej z organizacji niepodległościowego podziemia.

– Bardzo się cieszymy, że dziś jego postać została zauważona a jego nazwisko jest powszechnie znane – powiedziała pod uroczystości.

 

Bardzo wierzący i oddany Ojczyźnie

Władysław Gurgacz urodził się 2 kwietnia 1914 r. w Jabłonicy Polskiej w pow. brzozowskim. W 1931 r. wstąpił do nowicjatu zakonu jezuitów, a w sierpniu 1942 r. przyjął święcenia kapłańskie. Koniec II wojny światowej zastał go w Gorlicach, gdzie był duszpasterzem w miejscowym szpitalu powiatowym, stykając się m.in. z żołnierzami podziemia niepodległościowego.

Od września 1947 r. pełnił posługę kapłańską w Krynicy, gdzie dał się poznać jako doskonały duszpasterz i rekolekcjonista. W tym czasie dwukrotnie miał miejsce zamach na jego życie, co skłoniło ks. Gurgacza do ukrywania się i przystąpienia w połowie 1948 r. do organizacji konspiracyjnej Polska Podziemna Armia Niepodległościowców. Niebawem stał się kapelanem jej oddziału zbrojnego „Żandarmeria” i jednym z najbliższych doradców dowódcy.

Po aresztowaniu w lipcu 1949 r. w Krakowie stanął przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie, który w propagandowym procesie skazał go 14 sierpnia 1949 r. na karę śmierci. Wyrok wykonano miesiąc później, 14 września 1949 r., na dziedzińcu więzienia przy ul. Montelupich w Krakowie.

Szczątki ks. Władysława Gurgacza zostały odnalezione w październiku 2018 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na cmentarzu Rakowickim w Krakowie

Jak podkreśla Urszula Mrozek, wiele o ks. Gurgaczu opowiadała im babcia, czyli siostra ks. Gurgacza. – Zawsze przedstawiała go w pozytywnym świetle, jako bardzo wierzącego i oddanego ojczyźnie. Pokazywała nam jego rysunki i obrazy, a także listy, teksty kazań i zapisane myśli, które są przechowywane i traktowane jak relikwie – podkreśliła.

Dodała, że ma nadzieję, że w niedługim czasie w Krakowie odbędzie się pogrzeb kapelana Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców.


GURGACZ
Czytaj także:
“Wyklęty Ojciec” – człowiek, który walczył o dobro. Do przelania krwi

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!