separateurCreated with Sketch.

10 najpopularniejszych miejsc biblijnych w Jordanii. Zobacz zdjęcia!

JORDAN RIVER,BAPTISM SPOT OF CHRIST
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Daniel Esparza - publikacja 25.01.20, aktualizacja 10.01.2025
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Od Petry po górę Nebo. Niezwykła gościnność i bogata historia sprawiają, że Jordania jest idealnym miejscem na pielgrzymki i przeżycie niezapomnianej przygody. Szlak Jordański uważany jest za odpowiednik Camino de Santiago.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tradycja biblijna głosi, że w drodze do Ziemi Obiecanej Mojżesz przeszedł przez Jordanię, od Morza Czerwonego na południu, aż do góry Nebo na północy. Faktycznie, z piaszczystych plaż Akaby nad Morzem Czerwonym można zobaczyć Egipt. Trudno oprzeć się wrażeniu, że spacerując po mieście, podążamy szlakiem samego Mojżesza.

Jordania. Gdzie podróżować?

Mojżesz jest stale obecny w Jordanii, podobnie jak Eliasz, Jan Chrzciciel oraz Jezus. Na przykład miasto najbliższe starożytnemu nabatejskiemu miastu Petra nosi nazwę Wadi Mousa, „Dolina Mojżesza”. Według tradycji, gdy Mojżesz przechodził przez dolinę, uderzył w skałę, z której wypłynęła woda. Miejsce to nazywa się teraz Ain Mousa, „Studnia Mojżeszowa”. Z tego samego źródła czerpali później wodę Nabatejczycy, korzystający z istniejącego do dziś glinianego akweduktu. Doprowadzał on wodę aż do miasta Petra (w Biblii pojawiającego się pod nazwą „Sela”). Miasto to jest uważane za miejsce pochówku Aarona, brata Mojżesza. Jak twierdzą miejscowi przewodnicy, jego grób znajduje się nieopodal, na szczycie góry Hor.

Naturalnie, ani Mojżesz, ani Aaron, ani inni pielgrzymi nie wyobrażali sobie podróży jeepem przez pustynię Wadi Rum o zachodzie słońca, w poszukiwaniu historycznych petroglifów. Kontemplując gwiazdy (i Drogę Mleczną) podczas picia herbaty na tej wspaniałej pustyni w środku nocy, ciesząc się przysłowiową gościnnością Beduinów, z pewnością przypominamy sobie obietnicę, jaką Bóg złożył Abrahamowi: „Będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza” (Rdz 22, 17). Tu, w Jordanii, ożywają teksty biblijne.

Jordania. Miejsca pokryte „biblijną patyną”

Wiele różnych ścieżek, które można znaleźć w Jordanii, jest albo pokrytych „biblijną patyną”, albo wciąż pulsuje religijnym znaczeniem. Wędrujemy tu po miejscach odwiedzanych przez Mojżesza, Aarona, Eliasza, Jana Chrzciciela i samego Jezusa. W Jordanii znajdziemy Tiszbe, miejsce narodzin proroka Eliasza. Pielgrzymi z trzech religii Abrahama przywiązują tutaj czerwone wstążki do dębu. W ten sposób oddają hołd prorokowi, który również szedł tą drogą w stronę Góry Karmel. Nic dziwnego, że Szlak Jordański uważa się za odpowiednik Camino de Santiago.

Zapraszamy na pokaz slajdów, który pozwoli odkryć dziesięć najpiękniejszych, najciekawszych i najbardziej fascynujących miejsc, które Jordania może zaoferować zwiedzającym:

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!