Dziś została odprawiona msza święta w intencji śp. księdza Piotra Pawlukiewicza. Wzięli w niej udział jego koledzy, kapłani kursowi, a liturgii przewodniczył biskup Rafał Markowski.
On już żyje, a my umieramy…
Przed rozpoczęciem mszy świętej Krzysztof Antkowiak wykonał utwór pt. “Litania”. Słowa do piosenki napisał sam ksiądz Pawlukiewicz, podkreślając, że ten utwór to jego autobiografia. Muzykę skomponował Krzysztof Antkowiak.
Artystę i księdza łączyła przyjaźń. “Czy w twoim domu są same mieszkania, może przedpokój się znajdzie dla tych, co nie słuchali niedzielnych kazań, ale tęsknili często przez łzy… Litość miej…” – śpiewał Antkowiak.
W czasie homilii ksiądz Tadeusz Aleksandrowicz, proboszcz Świątyni Opatrzności Bożej, powiedział: “wolałbym, żeby było tak jak zwykle na zjazdach kursowych, że to on wszystkich zabawiał i rozśmieszał”. Ale następnie dodał, parafrazując słynne słowa samego księdza Pawlukiewicza, że to nie jest tak, że on umarł, a my żyjemy. On już żyje, a my umieramy…
Czytaj także:
Te słowa ks. Pawlukiewicza zapamiętamy na długo. Drogowskazy i pocieszenie
Prawie pusta świątynia
W czasie podziękowań inny kolega kursowy przypomniał historię, jaką ksiądz Piotr przytoczył kiedyś na jednym z pogrzebów. Przyrównał wtedy ludzkie życie do gołębi, które żyją pod dachem Dworca Centralnego, a które boją się pokonać długi, ciemny tunel, który doprowadzi ich do prawdziwego życia. “Boimy się wejść w ciemny tunel śmierci, a ta najpiękniejsza rzeczywistość jest dopiero potem”.
Na koniec dodał:
Piotrze, nigdy nie myślałem, że twój pogrzeb będzie się odbywał przy prawie pustej świątyni. Myślałem, że jak z tobą się coś stanie, to zjedzie się tu cała Warszawa, a i pewnie pielgrzymki z Polski. A Bóg pozbawił cię wszystkiego. Nie nam Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę.
Pogrzeb i pochówek zmarłego kapłana odbędą się 25 marca z udziałem maksymalnie 5 osób z najbliższej rodziny ks. Pawlukiewicza. Środowa msza pogrzebowa o godz. 11.00, której będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, także będzie transmitowana.
Ks. Piotr Pawlukiewicz zostanie pochowany na Powązkach.
Czytaj także:
Małgorzata Kożuchowska wspomina ks. Pawlukiewicza: “Nieźle mnie załatwiłaś, Małgosiu!”
Czytaj także:
Zobacz prawdopodobnie ostatni telewizyjny wywiad z księdzem Pawlukiewiczem [wideo]
Czytaj także:
Ks. Pawlukiewicz: Święty to nie jest bułka z masłem. To twardy razowiec