Oliver-Cash Lowther-Ryan urodził się 26 marca w Kent, w 23. tygodniu życia. Ważył nieco ponad funt (0,45 kg), a z uwagi na jego poważne problemy zdrowotne nie dawano jego rodzicom wielkich nadziei.
„Podczas porodu lekarz powiedział mi, że ma tylko 3 proc. szans na przeżycie” – w rozmowie z „The Mirror” wspomina matka chłopca, Frances.
Na początku Oliver dobrze sobie radził, ale po dwóch tygodniach jego stan gwałtownie się pogorszył. Miał problemy z jelitami, krwawienia do mózgu i płuc, kłopoty z sercem, odmę opłucnową.
Jedną z najtrudniejszych rzeczy dla Ethana i Frances było to, że nie mogli wziąć swojego synka na ręce przez pierwsze 9 tygodni.
„To było takie trudne – nie móc go potrzymać. Ale moment, w którym mi na to pozwolono, był najbardziej niesamowitym momentem w moim życiu. Słowa nie są w stanie tego opisać. To było po prostu niewiarygodne – móc go dotknąć i trzymać po tak długim czasie – wspomina Frances. – Emocje, które czułam, były tak przytłaczające! Z jednej strony chciałam płakać, ale jednocześnie byłam też przepełniona radością”.
Z powodu restrykcji związanych z koronawirusem rodzice nie mogli odwiedzać synka jednocześnie, dlatego robili to na zmiany.
„Kupiłem nową koszulę, abym mógł łatwo kłaść go na piersi, skóra do skóry. To był bardzo wzruszający moment… Niesamowita była fala miłości do niego, którą poczułem w tamtym momencie” – mówi Ethan.
Oliver wciąż przebywa w Szpitalu św. Tomasza w Londynie, ale jego stan szybko się poprawia. Jak podaje The Christian Institute, chłopiec prawdopodobnie będzie w domu w lipcu. „Jest niesamowitym wojownikiem. Otrzymał przydomek Rocky, ponieważ się nie poddaje. Jesteśmy bardzo dumni, że pokonał te wszystkie trudności, na które dotychczas napotkał”.
Najmłodszym jak dotąd wcześniakiem jest Jemarius Jachin Harbor Jr., urodzony w grudniu w 21. tygodniu, który wyprzedził poprzedniego rekordzistę o 4 dni.
Jak pokazują niedawne badania New England Journal of Medicine, coraz więcej wcześniaków jest w stanie przeżyć od 22. tygodnia ciąży. Mimo to aborcje – m.in. w niektórych stanach USA i Anglii – są dozwolone do 24. tygodnia.
Czytaj także:
Aborcja “zrób to sam” – niebezpieczne praktyki w czasach epidemii
Czytaj także:
Aborcja nie jest OK. Mamy na to co najmniej 7 argumentów
Dziś świętujemy...