Możemy na różne sposoby oddzielać się od swojego ciała. Bardzo często traktujemy je jak przedmiot, który ma przybrać odpowiednią formę. Obsesyjnie dbamy o jego wygląd, nie zważając na płynące od niego sygnały, informujące nas o różnych fizycznych oraz psychicznych potrzebach i pragnieniach.
W skrajnym przypadku może dojść do całkowitego przerwania połączenia ciało-umysł. Tymczasem możesz rozwijać własną seksualność poprzez bliższe poznawanie swojego ciała i nawiązywanie z nim bardziej przyjaznej więzi. Pomyśl o tym, jaki jest twój stosunek do swojego ciała? Jak dbać o relację ze swoim ciałem?
Możesz zatroszczyć się o przestrzeń w której będziesz mógł poznać swoje ciało. Każde cielesne doświadczenie, szczególnie to, które jest dla nas przyjemne, jest dobrą okazją do pogłębiania świadomości swojego ciała. Wybierz się na masaż, weź gorącą kąpiel lub otul się ciepłym kocem. Pomocne może być również sprawianie sobie różnych przyjemności, oddziaływujące na inne cielesne zmysły – ulubione lody, dobra muzyka, przebywanie w przyrodzie czy rozprzestrzeniający się w pokoju zapach eterycznego olejku.
Jak słuchać swojego ciała
Skutecznym metodą nawiązywania relacji ze swoim ciałem może być swobodne poruszanie się poprzez podążanie za pojawiającymi się cielesnymi impulsami. W ten sposób możesz się nauczyć „słuchania” ciała. Swobodny ruch polega na intuicyjnych ruchach bez wcześniejszego umysłowego ich planowania. Nie potrzebujesz do tego nic więcej niż trochę miejsca w pokoju, ewentualnie odtworzenia ulubionej muzyki, która pomoże ci kreować swój własny ruch. Podczas poruszania się obserwuj swoje ciało oraz „płynące” w trakcie ruchu myśli i uczucia. Możesz próbować je rozumieć i nadawać im znaczenie. Kontakt z ciałem oraz jego integracja z psychiką może przybliżyć cię do bliższego odczuwania własnej seksualności.
Relacja ze swoim ciałem jest związana z wewnętrznym poczuciem własnej wartości. Zastanów się nad tym, czy lubisz samego siebie. Różne nienawistne uczucia, które do siebie kierujemy są odzwierciedlone w tym, jak traktujemy swoje ciało, w tym własną seksualność. Pomyśl o tym, co nie pozwala ci na samoakceptację i z jakiego powodu wciąż odrzucasz samego siebie.
Psychiczna i fizyczna bliskość
Można powiedzieć, że seksualność to psychiczna i fizyczna bliskość ze sobą i innymi, która bardzo często budzi w nas różnego typu lęki. Możemy kojarzyć ją raczej z zagrożeniem niż z przyjemnością i zaspokojeniem. Postaraj się zrozumieć własne przerażenie dotyczące pragnienia zbliżenia się i jedności. Czego się boisz? Odpowiedź na to pytanie jest zazwyczaj niełatwa i może kosztować nas sporo emocjonalnego wysiłku. Większość obecnych w nas lęków ma swoje korzenie we wczesnych doświadczeniach naszego życia, do których trudno jest uzyskać dostęp, osiągnąć ich rozumienie i przepracowanie. Jest to jednak możliwe w procesie psychoterapeutycznym.
Poznawanie własnej seksualności może otworzyć cię na rozwój w wielu innych aspektach twojego życia. W najszerszym jej rozumieniu jest to zdolność do twórczego myślenia i działania. Tak więc rozwijając swoją seksualność możesz poszerzyć swój potencjał do kochania siebie i innych.
Czytaj także:
Życie małżeńskie – kilka wskazówek, by osiągnąć harmonię seksualną
Czytaj także:
Między ojcem a synem: jak rozmawiać o seksualności?
Dziś świętujemy...