To historia, która gorzko przypomina historię Asi Bibi, pakistańskiej chrześcijanki skazanej na śmierć w 2009 roku za bluźnierstwo. Osiem lat później w cudowny sposób została ułaskawiona, po głośnym procesie. W Pakistanie, kraju w większości muzułmańskim, w którym w kilku prowincjach nadal obowiązuje szariat, wspólnoty chrześcijańskie są regularnie celem przemocy.
W kwietniu ubiegłego roku, w drodze do pracy w Faisalabad w prowincji Pendżab, Maria Shahbaz została siłą zabrana do samochodu przez trzech uzbrojonych mężczyzn. Od tamtej pory została zmuszona do wyrzeczenia się wiary i poślubienia jednego ze swoich porywaczy. Pomimo licznych skarg wniesionych przez jej rodzinę, Sąd Najwyższy w Lahore 4 sierpnia nakazał Marii Shahbaz dalsze mieszkanie razem z mężczyzną, który ją uprowadził.
Sąd wydał także oświadczenie wskazujące, że młoda dziewczyna „dobrowolnie” opuściła dom swoich rodziców. Utrzymuje również, że ma 19 lat, pomimo oficjalnych dokumentów kościelnych i szkolnych potwierdzających, że ma tylko 14 lat.
„Chcemy szybkiej i bezstronnej interwencji sądowej”
W obliczu obojętności, jaką wywołała sprawa Marii Shahbaz na szczeblu międzynarodowym, biskup pomocniczy Palai w stanie Kerala w południowych Indiach, biskup Jacob Muricken, utworzył stronę internetową, na której żada jej uwolnienia.
„Podzielamy jej ból, chcemy szybkiej i bezstronnej interwencji sądowej i modlimy się, aby cały świat zjednoczył się na zawsze przeciwko takim werdyktom, które niewątpliwie są sprzeczne ze zbiorowym sumieniem ludzkości” – pisze w serwisie.
Aby wesprzeć Marię Shahbaz, biskup proponuje kilka działań: „ofiarowanie 14 mszy świętych”, „ofiarowanie 14 różańców”, „dalsza pomoc 14 potrzebującym”… 14 – liczba ta odnosi się do wieku Marii Shahbaz.
Opierając się na przypadku Asi Bibi, wspierający Marię Shahbaz mają nadzieję, że dziewczyna pewnego dnia wyjdzie na wolność. Teraz, gdy Sąd Najwyższy w Lahore odrzucił ich wniosek, nadal mogą wnieść sprawę do Sądu Najwyższego w Pakistanie. Według Ruchu na rzecz Solidarności i Pokoju, organizacji zajmującej się prawami człowieka w tym kraju, każdego roku w Pakistanie uprowadzanych jest około 1000 chrześcijan i hinduskich kobiet i dziewcząt.
Czytaj także:
Asia Bibi w wywiadzie dla Aletei: Cały czas, w każdej chwili, miałam Boga w sercu
Czytaj także:
Matka Teresa Pakistanu uhonorowana przez państwo