separateurCreated with Sketch.

Matka Boża z Tihaljiny: Jej wizerunek porusza i przemienia serca

PANI Z TIHAJLINY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Gębalska-Berekets - publikacja 12.09.20, aktualizacja 17.04.2024
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Matka Boża patrzy przenikliwymi oczami, pełnymi troski i miłości. Lekko się uśmiecha. Patrząc na Nią, można poczuć spokój.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Richard L. George jest artystą. Przez lata odkrywał różne style i techniki artystyczne z pogranicza grafiki, ikonografii oraz animacji. Od wielu lat współpracuje z komisjami i ekspertami z zakresu sztuki sakralnej.

Jego życie odmieniło się i nabrało szczególnego sensu, gdy wybrał się do Medjugorie. W leżącej nieopodal wsi Tihaljina zobaczył niezwykłą figurę Matki Bożej. Nie mógł oderwać od niej wzroku i postanowił stworzyć jej obraz. Dziś jest on znany na całym świecie.

Wizerunek Maryi, który chwyta za serce

W 1988 roku Richard pojechał do Medjugorie. Nie spodziewał się, że zostanie tam nie tylko tydzień, ale kilka miesięcy. Pielgrzymka, którą odbył, obejmowała również wizytę we wsi Tihaljina. Tam zobaczył przepiękną figurę Matki Bożej Niepokalanej, którą po wielu latach uwiecznił na obrazie.

Gdy mężczyzna dotarł do Medjugorie, był młodym człowiekiem. Poszukiwał swojego powołania. Pragnął je rozeznać. Dołączył nawet do wspólnoty Oaza Pokoju we Włoszech. Uczył się ikonografii.

Czuł jednak w sercu ogromną tęsknotę za Bogiem. Postanowił, że zapisze się na studia. Wybór padł na Franciszkański Uniwersytet w Steubenville. Stojąc w kolejce do zapisów, poznał dziewczynę, która niebawem, w 1993 roku, została jego żoną.

Z czasem Richard zajął się malowaniem obrazów na zamówienia. Kiedy poproszono go o namalowanie Matki Bożej z Medjugorie, przypomniał sobie figurę, którą widział podczas pielgrzymki. Wizerunek Maryi chwyta za serce. Przedstawia młodą, piękną kobietę. Matka Boska patrzy przenikliwymi oczami, pełnymi troski i miłości. Lekko się uśmiecha. Patrząc na Nią, można poczuć spokój.

Warto dodać, że w Tihaljinie znajduje się parafia pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. Jej proboszczem jest o. Jozo Zovko. Kapłan objął tę funkcję po uwolnieniu z więzienia. Od początku duchowny jest świadkiem objawień.

Pielgrzymi przybywają do Tihaljiny, by spotkać się z nim i posłuchać jego świadectwa. Ojciec Jozo posługuje się wtedy wizerunkiem Maryi – to Ona przypomina światu o pokoju i przebaczeniu. Duchowny wybaczył człowiekowi, który zeznawał przeciwko niemu w sądzie.

Matka Boża z niebieskimi i brązowymi oczami

Matka Boża z Tihaljiny obdarza łaskami. Doznał ich również Richard. Pielgrzymka do Medjugorie, którą odbył jako młody człowiek, wyznaczyła w jego życiu kierunek, którego się nie spodziewał.

„Moją misją jest przede wszystkim udział w dziele ewangelizacji. I tak jak wszyscy wierzący są wezwani, by dawać świadectwo, że w Chrystusie Ojciec pojednał ze sobą świat, ja decyduję się to robić poprzez sztukę” – mówi o sobie malarz.

Wizerunek Matki Bożej jest wykonany w taki sposób, że wygląda jak żywy. Panią z Tihaljiny maluje z niebieskimi i brązowymi oczami. Dlaczego? Artysta wyjaśnia na swojej stronie internetowej. Tłumaczy, że wielu ludzi bardziej przyciągają brązowe oczy. Są jednak tacy, którzy chcą mieć wizerunek Maryi z niebieskimi oczami.

„Niebieskie oczy choć nie są tak powszechne, to znajdują się wśród narodu żydowskiego, według odkryć DNA, od co najmniej 6500 lat”.

George zaznacza jednak, że w tym wszystkim nie kolor jest najważniejszy. Bardziej chodzi o pomoc ludziom w znalezieniu więzi, relacji pełnej czułości z Niebiańską Matką, aby w ten sposób przyjąć wezwania Jej macierzyńskiego serca.

Rodzinny apostolat

Richarda w jego pracy wspiera rodzina. Pomaga mu w wykonaniu niestandardowych opraw, nawet dzieci pracują nad swoimi pomysłami. Wspólnie, jak przyznaje George, tworzą rodzinny apostolat.

Richard i jego żona Margaret mieszkają obecnie w USA. Małżonkowie mają ośmioro dzieci. Zdecydowali, że przyjmą tyle dzieci, ile Bóg im ofiaruje. Codziennie uczestniczą razem we mszy świętej, modlą się, w środy i piątki poszczą. Wiele osób z całego świata pisze do nich i dziękuje za ich misję.

Mężczyzna jest wdzięczny Bogu, że poprzez sztukę może wpływać na ludzi i na zmianę ich dotychczasowego życia.

Richard tworzy inne wizerunki

George maluje obrazy mówiące o odkupieniu, przebaczeniu, które unoszą serce i umysł w kierunku Boga. Jego prace przedstawiają, nie tylko Panią z Tihaljiny, ale również wizerunki Matki Bożej z Fatimy, z Guadalupe oraz Jezusa Miłosiernego.

Korzystałam: mysticpost.com; rlgeorge.studio; Medjugorie Polska/Facebook.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.