separateurCreated with Sketch.

Ten triatlonista pokazał, czym naprawdę jest sportowy duch

Diego mentrida
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - 27.09.20
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Diego Méntrida zrezygnował z miejsca na podium. Dokładnie tak, jak nauczyli go rodzice.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W świecie sportów wyczynowych widzimy, jak bardzo rozwinięta może być sprawność ludzkiego ciała. Ale podczas niedawnych zawodów 2020 Santander Triathlon Diego Méntrida pokazał coś o wiele większego niż siła fizyczna. Zademonstrował, co to znaczy być fair. I że w sporcie tak naprawdę nie chodzi tylko o medale.

Podczas wyścigu James Teagle zmierzał do mety na “brązowej” pozycji. Nagle jednak nieumyślnie skręcił w złą stronę, jak donosi BBC. Méntrida, który był tuż za nim, zauważył tę pomyłkę i zamiast przyspieszyć po miejsce na podium, zwolnił, aby Teagle w porę się zreflektował i odzyskał trzecie miejsce.

Jak Méntrida napisał na Instagramie:

To jest coś, czego uczyli mnie rodzice i mój klub, odkąd byłem dzieckiem. W moich oczach jest to normalna rzecz do zrobienia.

Chociaż wyścig odbył się 13 września, ten przejaw prawdziwego sportowego ducha nadal zbiera pochwały w mediach społecznościowych. Łącznie ze zwycięzcą wyścigu, Javierem Gomezem Noyą, który opisał ten ruch jako “najlepszy w historii”.

Organizatorzy wyścigu byli pod takim wrażeniem, że nagrodzili 21-latka honorowym trzecim miejscem oraz nagrodą w wysokości 300 euro. Tyle samo otrzymał Teagle.

Teagle, nieco zdezorientowany, z wdzięcznością uścisnął rękę rywala.



Czytaj także:
Lider wyścigu zasłabł tuż przed metą. Co zrobił jego rywal?


JANUSZ KUSOCIŃSKI
Czytaj także:
Janusz Kusociński – mistrz olimpijski rozstrzelany w Palmirach. Był sportowcem i żołnierzem ze stali

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!