separateurCreated with Sketch.

Czym jest a czym nie jest dobry związek?

RELACJA
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Nie wiadomo tak naprawdę, gdzie powinna znaleźć się zdrowa granica w obrębie tego, jak bardzo jesteśmy ze sobą blisko oraz na ile potrafimy zachować własną odrębność.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Może się okazać, że dużo stracimy, dokonując oceny związku w kategoriach dobra i zła. Relacje interpersonalne cechuje duża złożoność, którą nie da się ująć w ogólnych i jednowymiarowych charakterystykach. Można raczej myśleć o różnych aspektach relacji, które mogą mieć pozytywny lub negatywny wpływ na poziom odczuwanego spełnienia w związku.

 

Nawet trudne relacje mogą być dobre

Tak więc każda dobra relacja jest w jakiejś mierze zła, a choć czasem niełatwo w to uwierzyć, nawet najtrudniejsze relacje mogą być w danym stopniu satysfakcjonujące. Dużo zależy od tego, jakie kryterium weźmiemy pod uwagę i w jakim stopniu jesteśmy świadomi własnych uczuć, potrzeb, pragnień czy oczekiwań. Ponadto znamienną cechą relacji jest jej dynamizm, czyli nieustanna zmienność sytuacyjna i czasowa, a więc trudno jest mówić o związkach międzyludzkich jako o przynajmniej względnie stałych bytach.

Podstawowym wymiarem, o jakim możemy mówić opisując każdą relację, jest poziom jej bliskości. Jest ona tym, co powstaje pomiędzy odrębnymi jednostkami, które mają określony sposób myślenia, przeżywania czy zachowania, wynikający z posiadania odmiennego systemu wartości, różnych zainteresowań, potrzeb, pragnień, cech osobowości czy temperamentu.

 

Jak budować związek

Budując związek, możemy z jednej strony starać się to wszystko ze sobą podzielić czy połączyć, a więc dążyć do coraz większej bliskości, niekiedy wyobrażając ją sobie jako całkowitą jedność. Z drugiej strony chcemy zachować własną odrębność i niezależność. Te dwie tendencje nieustannie się ze sobą ścierają, a każdy z nas między jednym a drugim krańcem stawia granicę w innym miejscu – o jednym związku powiemy papużki nierozłączki, o drugim – dwa osobne światy.

W różnych relacjach potrzebujemy pogodzić ze sobą te dwie tendencje w kategorii bliskości vs. odrębności. Jest to szczególnie trudne, jeżeli bardzo się w tym względzie różnimy. To, co bliskie dla jednej osoby w parze może być przekraczające lub zostawiające dla drugiej. Co wtedy?

Najważniejsze będzie rozpoznanie i nazwanie różnych swoich potrzeb dotyczących bliskości oraz chęć wzajemnego ich zrozumienia. Ponadto nie należy zakładać, że nie mogą się one zmienić zarówno po naszej stronie, jak i partnera. Niekiedy jesteśmy skłonni powiedzieć „ja już po prostu tak mam i musisz to zrozumieć”. W ten sposób formułujemy agresywne żądanie dostosowania się drugiej osoby do tego, jacy jesteśmy.

W budowaniu satysfakcjonującej relacji ważne jest jednak założenie, że możemy zmieniać różne aspekty swojego funkcjonowania. To, na ile możemy i nie możemy być blisko, ma swoje określone źródła, a ich uświadomienie może znacząco zmienić nasz sposób dotychczasowego bycia w związku.

 

Miłość w związku

Niechęć do bycia blisko może łączyć się z określonym rodzajem lęku. Możesz zadać sobie pytanie, czego możesz się obawiać, czując z kimś większą bliskość. Może jest to dla ciebie przytłaczające albo kojarzy ci się z jakiegoś rodzaju nadużyciem? Zastanów się nad bliskimi, znaczącymi relacjami w swojej przeszłości. Czym się one charakteryzowały? Z drugiej strony duża potrzeba bliskości może mieć swoje podłoże w lęku przed opuszczeniem czy odrzuceniem. Możesz pomyśleć o tym, dlaczego trudna jest dla ciebie samotność, jak się wówczas czujesz i co myślisz.

Biorąc pod uwagę opisany wymiar bliskości, może być trudno określić, co byłoby najbliższe czemuś, co określamy jako miłość w związku. Nie wiadomo tak naprawdę, gdzie powinna znaleźć się zdrowa granica w obrębie tego, jak bardzo jesteśmy ze sobą blisko oraz na ile potrafimy zachować własną odrębność. Z pewnością nie ma na to jednej odpowiedzi.


KŁÓTNIA
Czytaj także:
To największy wróg małżeńskiej relacji


ANNA BAŁCHAN
Czytaj także:
S. Anna Bałchan: Miłość to największy kapitał. Nie kupisz jej na Allegro [wywiad]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!