Aleteia logoAleteia logoAleteia
sobota 27/04/2024 |
Św. Zyty
Aleteia logo
Pod lupą
separateurCreated with Sketch.

Szczepionki, przepustki sanitarne… „Pandemia wyznaczyła granice indywidualizmowi”

SAINTE-CATHERINE-BORDEAUX-STREET-080_HL_VBELLONI_1318633.jpg

Valentino Belloni / Hans Lucas / Hans Lucas via AFP

Rue Sainte-Catherine, à Bordeaux (Photo d'illustration).

Agnès Pinard Legry - 27.05.21

Ponieważ kampania szczepień we Francji przyspiesza, ojciec Laurent Stalla-Bourdillon, kierownik serwisu dla informatyków diecezji paryskiej i wykładowca w Kolegium Bernardynów, na prośbę Aletei powraca do sprawy stanowiska Kościoła wobec ważnych tematów sanitarnych.

W ostatnich dniach pandemia COVID-19 przekroczyła nowy próg z ponad 150 milionami zarażonych od pojawienia się wirusa pod koniec 2019 roku i ponad 3,1 milionami zmarłych. Kolejne państwa dopracowują swoją strategię szczepień. We Francji Emmanuel Macron ogłosił, że osoby powyżej 18 roku życia będą mogły się szczepić już od 1 czerwca, a przepustkę sanitarną właśnie się bada. To delikatne tematy, nad którymi warto się zastanowić.

– Ten kryzys umocnił pozycje dzielące tych, którzy są “za” i “przeciw”. Jeszcze nigdy tak bardzo nie potrzebowaliśmy pewności – tłumaczy Aletei o. Laurent Stalla-Bourdillon, kierownik Serwisu dla informatyków diecezji paryskiej i wykładowca w kolegium Bernardynów. – W kontekście tak wielkiej niepewności chęć działania łatwo bierze górę nad kompetencjami.

Szczepionki „moralnie akceptowalne”

Aleteia: Co to znaczy, że podkreśla się mniej lub bardziej etyczny charakter szczepionek przeciwko wirusowi COVID-19?

O. Laurent Stalla-Bourdillon: To znaczy, że “cel nie uświęca środków”. O ile bezwzględnie konieczne jest szukanie środków leczenia chorych i szczepionek zapobiegających zakażeniom, o tyle warto znać okoliczności towarzyszące produkcji tych środków leczenia. Tutaj dochodzimy do kwestii etycznej. Szczepionki – tak! Ale za jaką cenę? Jasne jest, że jeżeli ludzie mieliby służyć za “króliki doświadczalne” po to, żeby ocenić skuteczność szczepionek, należałoby się zastanowić z jakiego tytułu ich życie ma być poświęcone, nawet w celu wyprodukowania szczepionki. Procesy opracowywania szczepionek są tak złożone, że szerokie grono odbiorców zazwyczaj nie wie, jakich doświadczeń i materiałów wymagały. Komórek embrionów często używa się w dziedzinie badań medycznych. Stolica Apostolska zatroszczyła się o odpowiedni komunikat i uściśliła, że “kiedy z różnych powodów nie są dostępne szczepionki przeciwko COVID-19 «etycznie nieskazitelne», to jest «moralnie akceptowalne» zaszczepienie się za pomocą tych, które używają linii komórkowych od płodów pozyskanych w wyniku aborcji”. Obecnie istnieją różne rodzaje szczepionek i z pewnością pojawią się nowe. Wobec takiej różnorodności ludzie chcą dokonywać wyboru zgodnie ze swoim sumieniem. Między pewnością dogmatyczną a wyraźnymi wątpliwościami stajemy dodatkowo przed dylematem odpowiedzialności, który musi połączyć wybór własny z dobrem wspólnym. Jakie zasady w takiej sytuacji rządzą naszym wspólnym życiem?

Pandemia wyznaczyła granice indywidualizmowi

Co powiedzieć tym, którzy mają zastrzeżenia dotyczące zaszczepienia się?

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Światowe Forum Ekonomiczne i IPSOS, wśród około 20 000 osób dorosłych z 27 krajów, 74% pytanych zadeklarowało chęć zaszczepienia się. We Francji taką chęć wyraziło 59% ankietowanych, co jest jednym z najniższych współczynników badania [1]. Według oceny ekspertów, żeby zastopować pandemię należałoby zaszczepić między 60% a 70% populacji światowej. Ten kryzys umocnił pozycje dzielące tych, którzy są “za” i “przeciw”. Jeszcze nigdy tak bardzo nie potrzebowaliśmy pewności. W kontekście tak wielkich wątpliwości i pytań chęć działania łatwo bierze górę nad kompetencjami. Zastrzeżenia wobec szczepień są czasami bardzo duże i także z bardzo różnych powodów. Jak już wspomnieliśmy, mogą one wynikać z niepewności co do etyczności szczepionek pod względem ich opracowania. Mogą wynikać z ich słabej skuteczności i długoterminowych efektów ubocznych, a także z wyobrażeń co do możliwego ryzyka. Straty ekonomiczne są tak wielkie, że sfera ekonomiczna przyłączyła się do pandemii. W dziedzinie budowania niepokojów i poczucia niedowiarstwa media nie mają sobie równych. Niewątpliwie ludzkość stanęła wobec wyzwania, które jej rzuciła potrzeba poczucia [globalnej] jedności.

Skrajna niepewność dotycząca skutków pandemii – to sytuacja, w jakiej znalazły się zarówno władze polityczne jak i naukowcy. Znalazła ona odbicie w opinii publicznej, która zachowuje rezerwę. Pewne jest, że znajdujemy się w sytuacji niezwykłej – chociażby ze względu na konieczność szybkiego produkowania szczepionek i organizowania masowych szczepień. Tak samo nie ulega wątpliwości, że niepodważalnym celem wszystkich opracowanych szczepionek jest uodpornienie organizmu człowieka na najpoważniejsze formy choroby.

Niejasność co do [długoterminowych] efektów ubocznych szczepionki nie powinna zasłaniać olbrzymiego postępu, jaki przedstawia rozwój badań nad szczepieniami i tą konkretną szczepionką. Stolica Apostolska przypomniała w swojej nocie z grudnia 2020 r., że “ci, którzy ze względu na swe sumienie odmawiają stosowania szczepionek wyprodukowanych przy użyciu linii komórkowych pozyskanych w wyniku aborcji, muszą jednak «podjąć kroki w celu uniknięcia, za pomocą innych środków profilaktycznych i odpowiedniego zachowania, stania się nośnikami przenoszenia czynnika zakaźnego». Aby uniknąć «jakiegokolwiek zagrożenia dla zdrowia» osób najbardziej narażonych“. Jesteśmy więc skazani na swoisty ciągły niepokój, który wymaga “wyczucia dla oceny tego, co lepsze” (Flp 1,9-10) i oporu wobec pesymistycznej rezygnacji ze szczepień.

Pandemia wyznaczyła granice indywidualizmowi. Sprawiła, że ujawnia się nasza wzajemna zależność i że stajemy się solidarni.

Współpraca i dzielenie się będą sposobem na wyjście z epidemii

Powszechny dostęp do szczepionki… Czy to konieczność? Co Kościół mówi na ten temat?

Refleksja etyczna, jaką formułuje Państwowy Komitet Doradczy do Spraw Etyki, “musi szanować zasady stanowiące etykę medyczną i podstawowe prawa każdej osoby, a więc: równość, sprawiedliwość, poszanowanie zasad autonomii i zgody, życzliwość i nieszkodliwość, związek między zbiorową korzyścią i ryzykiem indywidualnym, sprawiedliwość w określaniu warunków dostępu [do szczepionki]”. Pandemia wyznaczyła granice indywidualizmowi. Sprawiła, że ujawnia się nasza wzajemna zależność i że stajemy się solidarni. Żaden kraj nie może nie interesować się sytuacją sanitarną swoich sąsiadów. Widać to teraz w związku z dramatyczną sytuacją w Indiach. Współpraca i dzielenie się będą sposobem na wyjście z epidemii. Stoimy wobec konieczności wprowadzenia tego, co papież Franciszek nazwał przyjaźnią społeczną w swojej ostatniej encyklice Fratelli tutti.

Może się zdarzyć, że niektórzy będą chcieli wykorzystać tę sytuację. Ale wówczas jedni ciągle będą wybrańcami losu, a inni ciągle będą biedniejsi. Pandemia jest także sprawdzianem z odpowiedzialności i wspólnego działania przywódców państw. Czy mamy świadomość jedności rodziny ludzkiej? Jakież to wielkie wyzwanie! We wrześniu 2020 r. papież Franciszek powiedział: “(…) istnieje także imperatyw moralny dla przemysłu farmaceutycznego, rządów i organizacji międzynarodowych zapewnienia, aby szczepionki, które są skuteczne i bezpieczne z medycznego punktu widzenia, a także etycznie akceptowalne, były dostępne także dla krajów najbiedniejszych,i to w taki sposób, który dla nich nie będzie uciążliwy. W przeciwnym razie brak dostępu do szczepionek stałby się kolejnym motywem dyskryminacji i niesprawiedliwości, który skazuje kraje biedne na trwanie w ubóstwie sanitarnym, ekonomicznym i społecznym” [2].

Chrześcijanie są strażnikami nadziei, która nie dozna zawodu. Śmierć dotąd trzymana na dystans powróciła, włamując się do naszych społeczności.

Chrześcijanie strażnikami nadziei

Na czym polega rola Kościoła i katolików wobec chorych?

Wydaje mi się, że chociaż pandemia wstrząsnęła naszym życiem, istota życia w gruncie rzeczy się nie zmieniła: w dalszym ciągu trzeba żyć, pozwalając się prowadzić Duchowi Świętemu i mieć w sobie taką miłość, jaką Bóg nas kocha, kochać bliźniego i przygotowywać się na spotkanie z Bogiem. Nikt nie zostaje na tym świecie, bo to nie jest świat, na którym się zostaje, ale świat, przez który się przechodzi. To życie pozostaje “paschą” bez względu na spotykające nas wydarzenia historyczne. Życie jest przede wszystkim stawaniem się. Nie jesteśmy istotami żywymi idącymi ku śmierci, ale śmiertelnikami idącymi ku życiu! Chrześcijanie są strażnikami nadziei, która nie dozna zawodu. Śmierć – dotąd trzymana na dystans – powróciła, włamując się do naszych społeczności. Tak wiele osób straciło bliskich czy przyjaciół w dramatycznych okolicznościach! Do cierpienia po stracie kogoś bliskiego doszedł niewypowiedziany ból, że nie mogło się być obecnym w chwili śmierci, że nie mogło się sobie powiedzieć “do zobaczenia”. Bardzo brakuje nam właściwych słów o śmierci. Kto, jeśli nie chrześcijanie, może przywrócić pokój w duszach? Nasze zaufanie do Boga jest dobrem dla wszystkich, a Jego słowo jest źródłem pokoju: “Pouczę cię i wskażę drogę, którą pójdziesz, umocnię moje spojrzenie na tobie” (Ps 31,8).

Odpowiedzialność chrześcijan w dalszym ciągu przede wszystkim polega na byciu blisko tych, którzy są doświadczani materialnie, a także psychicznie, emocjonalnie.

Pandemia postawiła nas także w sytuacji wielkiej niepewności i okolicznościach bardzo trudnych dla wielu osób. Odpowiedzialność chrześcijan w dalszym ciągu polega na byciu blisko tych, którzy są doświadczani materialnie, a także psychicznie, emocjonalnie. Tylko nowe poczucie solidarności pozwoli nie rozpaść się tkance społecznej. Chrześcijanie muszą się w to zaangażować. Bardziej niż kiedykolwiek miłość daje o sobie znać w prostych gestach, a czułość Boga wyraża się w bezinteresownym skupieniu się na innych i szlachetnym dzieleniu się z innymi. Kościół z pewnością będzie musiał być bardziej obecny wśród ludzi, żeby nikt nie mógł mu powiedzieć: “gdzie byłeś, kiedy my cierpieliśmy?”.

Paszporty szczepionkowe

Czy należy obawiać się wprowadzenia paszportów szczepionkowych?

Na tym etapie za wcześnie jest jeszcze na popieranie zamiarów władz politycznych i ocenę skutków ewentualnego wprowadzenia paszportów szczepionkowych. Wiadomo, że pod egidą Rady ekonomicznej, społecznej i środowiskowej we Francji przeprowadzono badanie opinii zatytułowane: “Co myślisz o paszporcie szczepień?”. Wyniki podane do wiadomości publicznej 16 marca 2021 r. wykazały, że zdecydowana większość Francuzów, tj. ponad 72%, jest przeciwna paszportom szczepień [3]. Motywami sprzeciwu są: naruszenie wolności osobistej, niejasność co do skuteczności i pewności szczepionki i ryzyko dyskryminacji niektórych obywateli.

Wiele osób już teraz bije na alarm w związku z możliwościami dyskryminacji i utratą wolności. Ta perspektywa niesie ze sobą najgorszą wizję społeczeństwa nadzorowanego. Nowe technologie oddają wspaniałe usługi, ale równocześnie skłaniają do zastanowienia się nad nienaruszalnością i ochroną danych. Zastosowanie aplikacji tracingu staje się przepustką. Widać, jak bardzo bezpieczeństwo zdominowało wolność, i jak trudno jest państwu oprzeć się pokusie korzystania z technologii kontroli. A contrario, wprowadzenie takiego paszportu zgodnie z warunkami, które będzie należało ściśle określić i które pozostaną zgodne z zasadą równości, na pewno przywróci możliwość przemieszczania się, obecnie bardzo ograniczoną. Pytanie można więc zadać w taki sposób: Do jakiego stopnia jesteśmy solidarni z wyborami dokonywanymi przez inne państwa, a do jakiego stopnia jesteśmy od nich zależni? Co natychmiast każe zadać kolejne pytanie: Co gotowi jesteśmy zaakceptować? Konieczność zbadania opinii obywateli narzuca się sama.


[1] Krajami, gdzie chęć zaszczepienia się na COVID-19 ma najwyższy współczynnik są: Chiny (97%), Brazylia (88%), Australia (88%) i Indie (87%). Kraje o najniższym współczynniku to Rosja (54%), Polska (56%) Węgry (56%) i Francja (59%).

Na świecie troje na czterech dorosłych miałoby więc zamiar zaszczepić się przeciwko wirusowi COVID-19, ale czy to rzeczywiście wystarczy? Komunikat prasowy/Światowe Forum Ekonomiczne (weforum.org)

[2] Przemówienie papieża Franciszka do wolontariuszy i przyjaciół fundacji Banco farmaceutico, 19 września 2020 r. Portal Opoka.

[3] Ogólne wyniki badania opinii wśród 110507 uczestników:
67,1% określa się jako zdecydowanie przeciwnych; 20,2% określa się jako zdecydowanie za; 5,6% określa się jako przeciwnych; 5,1% określa się jako za; 2% określa się jako umiarkowanych.

Tags:
Informacje na temat szczepionek przeciwko COVID-19koronawirusspołeczeństwo
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail