separateurCreated with Sketch.

Bój się Boga! O. Leon Knabit podaje inne (lepsze?) znaczenie tego powiedzenia

LEON KNABIT
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Leon Knabit OSB - 09.06.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zbyt często słysząc „Bój się Boga!”, odczuwamy strach i koncentrujemy się na karach, a Stwórcę zamieniamy w surowego sędziego.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Powiedzenie „Bój się Boga!” słyszymy często i na tej podstawie wyobrażamy sobie naszego Stwórcę jako srogiego sędziego, który tylko czeka na nasze wykroczenia, by je surowo ukarać.

Coś w tym jest, bo Bóg jest sprawiedliwy. Każdy grzech przynosi smutne następstwa, które utożsamiamy z karą Bożą. Ale im bardziej i lepiej poznajemy Boga, tym wyraźniej widzimy Jego nieskończoną miłość do człowieka, miłość do mnie.

Każdy grzech odbieramy wtedy jako przykrość wyrządzoną Kochającemu Bogu, a Jego przebaczenie uważamy za wielką łaskę, której nie chcielibyśmy utracić.

W ten sposób powiedzenie „Bój się Boga” zmienia zupełnie swoje znaczenie: bój się utracić Boga, Jego łaskę, Jego przyjaźń. Wtedy unika się grzechu nie z bojaźni przed karą, ale z lęku przed tym, by nie utracić kochającego Boga, by nie zadać rany Jego miłości miłosiernej.

Postarajmy się lepiej poznać Jezusa w Jego miłości, bo aż do końca nas umiłował. A postępowanie nasze, umartwienia, które poczynimy, niech będą choć niewielką cząstką wynagrodzenia za brak miłości, czego tak brak w świecie, a często i w nas samych.

Fragment książki „Przestań narzekać, zacznij żyć. Część 3”, Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów. Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!