Surfujący Anioł i św. Franciszek z Rio de Janeiro – takie przydomki otrzymał brazylijski kandydat na ołtarze.
Znany w Brazylii jako „Surfujący Anioł” lekarz i kleryk Guido Schäffer (1974-2009) jest coraz bliżej beatyfikacji. Dekret o heroiczności cnót Brazylijczyka, który w wieku 34 lat utopił się w trakcie surfowania po falach Atlantyku, kilka tygodni przed święceniami diakonatu, podpisał 20 maja papież Franciszek.
Pierwszy święty z Rio de Janeiro?
Schäffer, który był zagorzałym surferem i pobożnym dobroczyńcą, jako lekarz w domu sióstr Misjonarek Miłości pomagał bezpłatnie narkomanom i bezdomnym. W 2008 roku wstąpił do seminarium duchownego, pragnąc zostać księdzem katolickim.
Według mediów brazylijskich, w jego uroczystościach pogrzebowych, którym przewodniczył arcybiskup Rio de Janeiro, Orani João Tempesta, uczestniczyło ponad 1500 osób. Już wkrótce po pogrzebie pojawiły się pierwsze doniesienia o cudownych uzdrowieniach za jego wstawiennictwem. W 2015 roku abp Tempesta otworzył jego proces beatyfikacyjny.
Do beatyfikacji Schäffera potrzebne jest jeszcze uznanie cudu za jego wstawiennictwem. W razie wyniesienia na ołtarze byłby pierwszym świętym z Rio de Janeiro.
Św. Franciszek z Rio de Janerio i Surfujący Anioł
Zwano go „Surfującym Aniołem” i „San Francisco Carioca” (Świętym Franciszkiem z Rio de Janeiro). Pokazał, jak żyć zgodnie z nauczaniem Kościoła. „Był człowiekiem wielkiej wiary, pasjonatem słowa Bożego, bardzo wrażliwym na innych” – mówił o nim o. Roberto Assis Lopes OSB, wikariusz biskupi archidiecezji ds. kanonizacyjnych. „W dniu jego pogrzebu kościół Matki Bożej z Copacabany był pełen biskupów, księży i świeckich, którzy widzieli w nim młodego człowieka, który głęboko kochał Boga”.
Guido Vidal França Schäffer urodził się 22 maja 1974 roku w mieście Volta Redonda koło Rio de Janeiro. Ukończył szkołę medyczną. Zajmował się bezdomnymi u boku sióstr misjonarek miłości, działał także na rzecz Indian. Nie rezygnował przy tym ze swej wielkiej pasji, jaką był surfing. W 2002 roku w klasztorze benedyktynów w Rio de Janeiro rozpoczął przygotowania do kapłaństwa, które kontynuował od 2008 roku w archidiecezjalnym seminarium św. Józefa. 1 maja 2009 roku utonął podczas surfowania w Oceanie Atlantyckim na plaży Recreio dos Bandeirantes w dzielnicy Barra da Tijuca.