separateurCreated with Sketch.

Dlaczego św. Tereska uwielbiała procesje Bożego Ciała

Święta Teresa z Lisieux
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - publikacja 13.06.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kiedy św. Teresa była mała, uwielbiała chodzić na procesje i sypać kwiatami przed Najświętszym Sakramentem.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Św. Teresa z utęsknieniem wyczekiwała Bożego Ciała, ponieważ to święto oddawało cześć największej miłości jej życia – Jezusowi Chrystusowi obecnemu w Najświętszej Eucharystii.

Wiążą się z tym jej dziecięce wspomnienia, które zapisała w „Dziejach duszy”.

O procesjach wspomina najpierw w związku ze swoimi rekolekcjami przed przyjęciem sakramentu bierzmowania, którego wówczas udzielano wcześniej, niż obecnie.

Zwykle był tylko jeden dzień rekolekcji przed bierzmowaniem, ale biskup nie był w stanie przybyć w wyznaczonym dniu, więc pocieszyłam się dwoma dniami samotności. Aby odwrócić naszą uwagę, nasza pani zaprowadziła nas na Mont Cassin i tam zebrałam bardzo dużo dużych stokrotek na święto Bożego Ciała. Ach! Jak szczęśliwa była moja dusza!

Tu mieszkała Mała Tereska. Zdjęcia z jej domu rodzinnego:

Nie powinno dziwić, że św. Teresa kochała kwiaty wszelkiego rodzaju. Jedną zaś z tradycji Bożego Ciała jest to, że dziewczęta sypią kwiaty przed kapłanem niosącym monstrancję.

To jest coś, co św. Teresa kochała najbardziej, jak wyjaśnia w swojej autobiografii.

Święta! Jakie wspomnienia budzi we mnie to słowo. Jak ja kochałam święta! Wiedziałaś, jak wyjaśnić wszystkie tajemnice ukryte pod każdym z nich, i robiłaś to tak dobrze, że były to dla mnie naprawdę niebiańskie dni. Nade wszystko umiłowałem procesje ku czci Najświętszego Sakramentu. Jakaż to była dla mnie radość rzucać kwiaty pod stopy Boga! Zanim pozwoliłam im spaść na ziemię, rzuciłam je jak najwyżej i nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak wtedy, gdy moje róże dotykały świętej monstrancji.

Dziecięca wiara Teresy – autentyczna i głęboka – przetrwała także wtedy, gdy Teresa dorosła. 

Gdy była w klasztorze pielęgnowała wszystkie te wspomnienia i nie mogła się doczekać chwili, by pójść do kaplicy i spędzić czas na modlitwie przed Jezusem, jej oblubieńcem, w Najświętszym Sakramencie.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!