separateurCreated with Sketch.

W Watykanie pochowano bezdomnego zmarłego na placu św. Piotra

Vatican City Via Petri aux flambeaux

#image_title

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katolicka Agencja Informacyjna - publikacja 18.06.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Podczas ścisłej kwarantanny wiosną 2020 r., kiedy bary zostały zamknięte i - poza bezdomnymi - prawie nikogo nie było na ulicach, Scheffler popełnił coś, co można interpretować jedynie jako akt desperacji. Groził nożem mężczyźnie, który nie chciał dać mu jałmużny.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Bezdomny Niemiec pochowany w Watykanie

W piątek, 16 czerwca na leżącym na terenie Watykanu cmentarzu Campo Santo Teutonico odbył się pogrzeb Burkharda Schefflera, który zmarł rankiem 25 listopada 2022 r. na kartonach, gdzie spędził noc pod kolumnadą placu Świętego Piotra. Wspomniał o nim 2 kwietnia papież Franciszek podczas modlitwy „Anioł Pański”.

Celebrując Liturgię Słowa przed pochówkiem 61-letniego Niemca, który został ochrzczony jako protestant, rektor Kolegium niemieckiego, ks. Konrad Bestle przypomniał o obchodzonej uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa:

„To święto - powiedział - powinno nam przypominać, że istnieje serce, w którym nasze imiona są mocno wpisane: serce naszego Pana Jezusa Chrystusa, który został przebity włócznią, gdy wisiał na krzyżu. Temu sercu, tej miłości powierzamy życie pana Burkharda Schefflera”.

Burkhard Scheffler

Scheffler urodził się w Gladbeck w pobliżu Münster 1 maja 1961 roku. Przybył do Rzymu około 2010 roku, żył na ulicach dzielnicy graniczącej z Watykanem. Żywiły go Misjonarki Miłosierdzia i wolontariusze Wspólnoty Sant'Egidio, którzy mają stołówki wokół placu Świętego Piotra, ale także kierownicy niektórych barów, którzy znali Burkharda jako dyskretnego, nieśmiałego i cichego gościa.

Pieniądze, których potrzebował na piwo i papierosy dawali mu przechodnie, z których wielu było Niemcami, tak jak on sam. Zdarzało mu się też spać na ulicy, nie chciał spędzać nocy w ośrodkach dla bezdomnych.

Podczas ścisłej kwarantanny Covid wiosną 2020 r., kiedy bary zostały zamknięte i - poza bezdomnymi - prawie nikt nie był na ulicach, Scheffler popełnił coś, co można interpretować jedynie jako akt desperacji. Groził nożem mężczyźnie, który nie chciał dać mu jałmużny. Rzymski sędzia skazał go na ponad trzy lata więzienia.

Ze względu na dobre zachowanie został zwolniony po dwóch i pół roku i miał zostać deportowany i odesłany do swojego kraju, jak to zwykle bywa w takich przypadkach. Z nie do końca jasnych powodów tak się nie stało. Po raz kolejny spał na ulicy. Nieprzyzwyczajony już do zimna Burkhard Scheffler zmarł kilka dni po zwolnieniu, rankiem 25 listopada 2022 r., pod kolumnadą na placu Świętego Piotra.

Bractwo Matki Bożej Bolesnej na Campo Santo Teutonico zgodziło się pochować zmarłego w swoim grobowcu dla pielgrzymów. Szczególne komplikacje, w tym biurokratyczne, opóźniły pogrzeb.

Prawie siedem miesięcy po śmierci Burkhard Scheffler znalazł swoje ostatnie miejsce spoczynku w Watykanie, w pobliżu Bazyliki Świętego Piotra i grobu apostoła Piotra.

W lutym 2015 na cmentarzu, za zgodą papieża Franciszka, pogrzebano ciało pochodzącego z Belgii osiemdziesięcioletniego bezdomnego mężczyzny, żyjącego przez wiele lat w okolicach placu Świętego Piotra.

st (KAI/vaticannews) / Watykan

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!