„Ciesz się życiem, nie odkładaj niczego na później”. Wzruszający list 83-latki do przyjaciółki

„Relacja z samym sobą jest najważniejszą relacją w życiu” – to cytat z książki pt. „Zaakceptuj siebie” Malwiny Huńczak. We współczesnym świecie trudno jest się na chwilę zatrzymać i poczuć wdzięczność za życie, przypomnieć sobie te wszystkie małe rzeczy, które sprawiły, że czuliśmy się szczęśliwi i spełnieni. Kiedy pojawia się jakiś problem, wtedy doceniamy to, co naprawdę się liczy.

83-letnia kobieta napisała do swojej przyjaciółki list. Tekst został opublikowany w internecie. Personaliów autorki nie udało się zweryfikować, ale jej słowa trafiają prosto do serca, zwłaszcza ostatnie zdanie.

„Droga Berto,

Prawie już nie czytam, ani nie sprzątam. Dużo przesiaduję w ogrodzie bez martwienia się o chwasty. Więcej czasu spędzam z rodziną. Z życia powinno się korzystać, a nie tylko je przeżywać” – czytamy w liście.

Autorka tekstu przyznaje, że niczego w życiu nie żałuje. „Każdego dnia korzystam z “tej lepszej” porcelany. Mój najlepszy płaszcz zakładam na zakupy. Mam taką teorię – jeśli ładnie wyglądam to w końcu kupię sobie tę drogą torebkę, którą codziennie mijam na wystawie” – tłumaczy staruszka.

83-latka wyjaśnia, że już nie pozostawia ulubionych perfum tylko na specjalne okazje, ale pachnie nimi, gdy idzie do sklepu czy do banku. Wykreśliła słowa „kiedyś” i „następnym razem” ze swojego słownika. „Jeśli warto coś zobaczyć, usłyszeć lub zrobić to robię to od razu” – podkreśla starsza pani. Od jakiegoś czasu też docenia każdy dzień.

„Nie jestem pewna, co inni zrobiliby, gdyby sądzili, że jutro mogą się już nie obudzić. Lubię myśleć, że odezwaliby się do dawnych przyjaciół, spotkali z rodziną, zjedliby ulubiony posiłek. Tak sądzę – ale w sumie nigdy się tego nie dowiem” – tłumaczy przyjaciółce.

„To co by mnie zdenerwowało gdybym nie robiła wszystkiego od razu, to to, że na przykład nie napisałam tego listu, że odłożyłam go na później. Lub to, że tak rzadko mówiłam mężowi i rodzicom, że ich kocham. Ciągle staram się nie odkładać nic na później, szczególnie jeśli mogłoby to kogoś rozbawić lub uszczęśliwić” – zaznacza w liście 83-letnia kobieta.

Przekonuje, że jeszcze zamierza być szczęśliwa i korzystać z tych wszystkich momentów, które ofiarowuje jej życie.

„Być może życie nie jest jedną wielką imprezą, o jakiej marzyłyśmy, gdy byłyśmy jeszcze nastolatkami, ale dopóki tutaj jestem zamierzam tańczyć i być szczęśliwa” – dodaje.

Ostatnia linijka tekstu jest najbardziej wzruszająca. Sprawi, że zupełnie z innej perspektywy spojrzysz na życie.

„Pamiętaj moja droga – ciesz się życiem, korzystaj z niego i nie odkładaj niczego na później” – podsumowuje 83-latka.

Ten tekst poruszył tysiące internautów na całym świecie.

„Bardzo dobrze napisane. Trzeba żyć tu i teraz i nikt nie wie, co czeka go jutro. Nie zapominajmy jednak o wzajemnym szacunku”; „Piękny list, prawdziwe słowa. Życie to chwila więc chyba trzeba korzystać z tych malutkich chwil, bo jutro może być za późno”; „Podpisuję się pod każdym słowem obiema rękami. Nie odkładam życia na później, bo tego “później” może już nie być.  Czas biegnie nieubłaganie, nie ma nic gorszego niż stracone szanse i niewłaściwe priorytety”; Piękne słowa pisane przez doświadczoną życia kobietą. Podpisuje się obiema rękami pod tymi słowami będąc w słusznym wieku. 50 lat temu pewnie bym tak nie myślała… Do takich wniosków trzeba po prostu dorosnąć” – to tylko niektóre z komentarzy, które można znaleźć w mediach społecznościowych.

Źródło: en.newsner.com

Czytaj także:Seniorka mieszkała w zrujnowanym domu. Aż poznała pewnego elektryka…

Czytaj także:Seniorka i chłopak z niepełnosprawnością na Ironmanie? Oni udowadniają, że siła ducha jest ważniejsza od siły mięśni!