Aleteia logoAleteia logoAleteia
sobota 27/04/2024 |
Św. Zyty
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Nie możesz spać? Może dasz się zaprosić do nocnej modlitwy?

Wood cross over a dark night starry sky

© Aslysun / Shutterstock

Edifa - 08.04.20

W głębokiej nocy mnisi i mniszki zrywają się z łóżka, ponieważ wiedzą, że wtedy oczekuje ich i wzywa Bóg. Rok temu wszyscy w pewnym sensie staliśmy się pustelnikami. Dlaczego by w takim razie nie pogrążyć się w nocnej modlitwie, kiedy sen nie przychodzi?

Najnowsze informacje na temat koronawirusa, coraz bardziej doskwierająca samotność, rosnący lęk o bliskich – to wszystko wpływa niekorzystnie na jakość naszego snu. Bezsenność, koszmary czy przebudzenia zakłócają nam noc. W takiej sytuacji modlitwa nocna może okazać się pomocą nie tylko dla nas, ale i całego świata. Pewna siostra betlejemitka, która pragnie pozostać anonimowa, zdradza nam sekret tej szczególnej modlitwy.

Jak wygląda duchowość nocnej modlitwy?

Jezus spędzał noce na modlitwie. Co robił? Pozwalał się spalać miłości do swego Ojca. On wszystko od Niego otrzymywał i wszystko Mu dawał. Trwał w Jego obecności. Modlitwa nocna jest naznaczona tą otwartością na miłość w dobrowolnym spotkaniu. Mnich zakochany w Bogu wstaje w nocy, ponieważ jest świadomy, że oczekuje i po imieniu wzywa go Ten, który go miłuje. Nie boi się zatem złożyć ofiary ze swego czasu i snu. Cóż może on ofiarować Temu, który nieustannie się ofiarowuje z miłości, jeśli nie dar czasu na intymne spotkanie?

Jak modlić się w ciszy nocy?

Siostra modli się sama w swojej celi w obecności Boga żywego. Adoracja eucharystyczna i żywe Słowo Boże pomagają jej czuwać na modlitwie. Ta właśnie jest przestrzenią nieprzerwanego spotkania z Ojcem, Synem i Duchem Świętym, pod przewodnictwem Maryi, w komunii z aniołami i świętymi. W tym miłosnym czuwaniu mniszka łączy się z członkami swojej wspólnoty, którzy również modlą się w ukryciu. Wszyscy tworzą jedno w obrębie Ciała Chrystusa.

Jako że siostra nie jest wirtuozem modlitwy, jak każdy z nas musi toczyć twardy bój. W swoim ubóstwie, które próbuje zaakceptować, musi pozwolić, aby dołączył do niej Bóg. Przychodzi taki moment, kiedy udaje jej się przekroczyć własne ograniczenia, aby wejść w przestrzeń darmo danej Miłości.

Czy z tej nocnej modlitwy płynie jakiś pożytek dla świata?

Na podobieństwo matki, która zrywa się w nocy do płaczącego dziecka, żeby je uspokoić, mniszka wsłuchuje się w zawodzenie ludzi – cierpiących czy też pogrążonych w ziemskich przyjemnościach – i czuwa w ciszy nad snem swoich braci. Wie, że musi pozwolić się kochać za wszystkich tych, którzy odrzucają miłość Boga. Że z głębi swoich porażek i swej niemocy musi złożyć dar ufności i nadziei za tych, którzy wątpią i rozpaczają. Trwa na modlitwie, by krzyczeć w imieniu tych, którzy już opadli z sił i płakać z tymi, którzy ronią łzy w samotności, zatopieni w nocnej ciszy.

Czy ta modlitwa jest pokutą?

W swoim ubóstwie i cierpieniu, w obecności swego Boga, mniszka doznaje radości, która jest ukryta przed światem. Jak strażnik nocny wypatruje dnia, ona wypatruje jutrzenki z okazji powtórnego przyjścia Chrystusa, który otrze z naszych oczu wszelką łzę. Jej nocne wstawanie jest zapowiedzią Zmartwychwstania i zwycięstwa życia nad śmiercią. W imieniu całego Kościoła i całej ludzkości, ona oczekuje przyjścia Tego, który ma nadejść: „Maranatha, przyjdź, Panie Jezu!”.

Samuel Pruvot


MODLITWA

Czytaj także:
Jak zaaranżować lub udekorować domowy kącik modlitwy?


SUPLIKACJE

Czytaj także:
„Od powietrza, głodu, ognia i wojny”… Idealna modlitwa na ten trudny czas

Tags:
modlitwa
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej