Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W zeszłym tygodniu ciągle myślałem o kaplicy adoracji w pewnym włoskim miasteczku.
Moja żona i ja odwiedziliśmy Domus Familiae w pobliżu Bovolone we Włoszech latem ubiegłego roku. Po obu stronach ołtarza można zobaczyć kamienne panele przedstawiające małżeństwo idące z Jezusem, a następnie rozpoznające Go przy łamaniu chleba w ich domu w Emaus. To przedstawienie znajduje się w sercu siedziby Great Mystery Project (Projektu Wielkiej Tajemnicy) Dona Renzo Bonettiego i jest to ciekawa odpowiedź na odwieczne pytanie nasuwające się w czasie lektury Ewangelii wg św. Łukasz:
„Kim był drugi uczeń, który szedł z Jezusem do Emaus?”
Kto szedł z Jezusem do Emaus?
Łukasz opowiada historię dwóch zniechęconych uczniów opuszczających Jerozolimę, do których dołącza Jezus. Nie rozpoznają Go, ponieważ został zabity zaledwie trzy dni wcześniej w Jerozolimie.
Tradycyjnie uważa się, że dwaj uczniowie idący do Emaus to mężczyźni.
Jednak niektórzy czołowi katoliccy interpretatorzy Pisma Świętego twierdzą, że owi uczniowie są małżeństwem.
Ksiądz Mike Schmitz w podcaście Bible in a Year nazywa ich „Panem i Panią Kleofas”. Prawdopodobnie odnosi się do Tima Graya i Jeffa Cavinsa i ich niezwykłej ksiażki „Walking With God: A Journey Through the Bible”.
Zwracają tam uwagę, że Łukasz podaje nam imię jednego z uczniów, a jest to Kleofas – niezwykłe imię, które w żydowskiej wymowie jest pisane jako „Kloppas”. Ewangelia Jana wspomina, że żona Kleofasa – Maria – była przy krzyżu pocieszając Maryję, matkę Jezusa.
„Ponieważ imię Kleofas było rzadkie, a Kleofas był uczniem Jezusa, trudno sobie wyobrazić, że jego żona, Maria, nie przebywa w Jerozolimie podczas Paschy”. I wydaje się prawdopodobne, że gdyby mężczyzna opuścił Jerozolimę, jego żona udałaby się z nim.

Powrót do Eden
Jeśli uczniowie z Emaus to rzeczywiście małżeństwo, jest to cudowne dopełnienie historii zbawienia, która rozpoczęła się w Ogrodzie Eden.
Jedną z rzeczy, którą omawiam w moim podcaście Extraordinary Story, jest to, że śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa są częścią wielkiego planu Boga, aby przywrócić ukochane stworzenia, w tym ludzkość, do pierwotnego stanu niewinności i przyjaźni z Nim.
Gray i Cavins opisują sposoby, w jakie historia Emaus wypełnia wcześniejszą historię:
Kiedy pierwsza para w Księdze Rodzaju zjadła owoc, „wtedy otworzyły się im oczy” (Rdz 3, 7); gdy Jezus łamie chleb przy stole z uczniami w Emaus „ich oczy się otworzyły” (Łk 24,31). Oczy pierwszych małżonków otwierają się na wstyd i poczucie winy, podczas gdy oczy nowych małżonków, z którymi Jezus idzie do Emaus, otwierają się na zmartwychwstałego Pana w Eucharystii.
Raj odzyskany, Jezus znaleziony
Tak więc Raj został utracony podczas posiłku, gdy mąż i żona próbowali być jak Bóg, ale na swoich warunkach – i zostaje odzyskany podczas posiłku przez męża i żonę, którzy stają się jak Bóg na Jego warunkach, gdy „rozpoznają Go przy łamaniu chleba”.
Nie tylko dopełniają historię zbawienia, ale też dopełniają historię Łukasza w jego Ewangelii.
Wiodący teolog anglikański N.T. Wright nazywa historię Emaus „arcydziełem w arcydziele” Ewangelii Łukasza i myśli również o uczniach jako o małżeństwie.
„Rozważ, jak Łukasz wykorzystał tę historię, aby zrównoważyć historię, którą opowiedział na początku swojej Ewangelii o innym mężu i żonie, Maryi i Józefie, i Jezusie” – mówi. W obu historiach małżeństwa opuszczają Jerozolimę i w obu historiach spieszą się z powrotem do Jerozolimy.
Ale podczas gdy Maryja i Józef znajdują Jezusa w Świątyni – ta nowa para znajduje Go w nowy sposób, w jaki Jezus zamierza być z nami. Papież Benedykt XVI opisuje, czym jest ten nowy sposób: Eucharystią.
Prawdziwy dom
Ci uczniowie-małżonkowie dają nam piękną wizję „domu”.
Podoba mi się ostatnia pisarska interpretacja tej historii. Napisał ją zmarły diakon Tom Bello, który ochrzcił dwójkę moich dzieci w kościele św. Jakuba w Falls Church w Wirginii.
„Dla mnie ma sens, że Maria i Kleofas wracają do swojego domu w Emaus”, «rozmawiając o wszystkim, co się wydarzyło», jak każdy mąż i żona – napisał, a kiedy zapraszają Jezusa, aby został, mówi Bello, „brzmi to jak zaproszenie do pozostania w czyimś domu”.
Wiemy, że Jezus jadł obiad z Martą i Marią oraz ich bratem Łazarzem; być może spożywa tu kolejny rodzinny posiłek. Jeśli tak, każda para małżeńska powinna modlić się do Jezusa tak jak oni:
„Nalegali na Niego, mówiąc: Zostań z nami, bo zbliża się wieczór i dzień się już prawie nachylił. Wszedł więc, aby zostać z nimi”.
On również czeka na zaproszenie, aby pozostać w naszych małżeństwach.
Artykuł ukazał się w amerykańskiej edycji Aletei. Tłumaczenie: Aleteia.