separateurCreated with Sketch.

Wielki Post to spa dla duszy. Zobacz 6-stopniowy program pielęgnacji duszy

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
A gdyby tak wykorzystać Wielki Post do wprowadzenia nowych zwyczajów pielęgnacyjnych? Tym razem nie chodzi o „skincare”, czyli pielęgnację skóry, ale o „soulcare”, czyli pielęgnację duszy.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Skincare” (ang. dbanie o skórę) to ostatnio bardzo popularne hasło. Pojawiło się w 2020 roku i z wielkimi sukcesami napędza branżę kosmetyczną i rozwój wielu kanałów w mediach społecznościowych. Oznacza wprawdzie to, czym kobiety zajmowały się chyba od zawsze, czyli pielęgnację skóry, ale ten pojemny worek zyskał nową etykietę. Poza tym hasło „skincare” powstało nie tylko z myślą o kobietach, ale także o mężczyznach oraz dorastających dziewczętach i chłopcach, niekiedy określanych wręcz terminem Sephora Kids.

Dbanie o skórę jest niewątpliwie modne. Ale co z duszą?

„Soulcare”, czyli dbanie o duszę, to pojęcie, które (jeszcze) nie istnieje. Ale może warto je stworzyć? Przecież to właśnie dusza czyni człowieka istotą mającą serce, rozum i duchowość. Nasza dusza to miejsce, w którym spotykamy Chrystusa. Może by więc skorzystać z rozpoczynające się dziś Wielkiego Postu, aby wprowadzić nowy zwyczaj – dbanie o duszę. To sposób na przygotowanie serca i otwarcie się na Bożą łaskę w ramach przygotowań do świętowania zmartwychwstania Chrystusa. Najwyższy czas, aby oczyścić, złuszczyć i nawilżyć swoją duszę, aby była jak najpiękniejsza i jak najczystsza na powitanie radości Wielkanocy. Odkryj nasz sześciostopniowy program pielęgnacji duszy.

1Oczyść duszę

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy

Wszyscy, którzy stosują zabiegi kosmetyczne, wiedzą, że pielęgnacja skóry zaczyna się zawsze od dobrego oczyszczenia. Dlaczego nie zrobić tego samego ze swoją duszą zaraz po przebudzeniu? Oczyszczenie duszy oznaczałoby pozbycie się wszelkich niedoskonałości, wszelkich zanieczyszczeń, wszelkich trosk związanych z naszą kondycją jako istot ludzkich – oczywiście naturalnych, ale odwracających naszą uwagę od myślenia o Bogu - abyśmy mogli skoncentrować się wyłącznie na miłości, którą chcemy Mu ofiarować. „Benedykt XVI powiedział: „Nie można rozpocząć ani zakończyć dnia bez przynajmniej krótkiego kontaktu z Bogiem. Nie musi to oznaczać długiej modlitwy, ale myśl, poryw serca, słowo uwielbienia po przebudzeniu”.

Praktyczna rada: Możesz tuż po przebudzeniu, gdy tylko otworzysz oczy, odmówić krótką modlitwę: „Uwielbiam Cię, Boże mój, i kocham Cię z całego serca”. To wspaniały sposób, aby oddać cały dzień pod miłosierne spojrzenie Ojca i ofiarować Mu naszą miłość, jeszcze zanim duszę zaatakują inne myśli i troski.

2Złuszczaj duszę

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy

Złuszczanie skóry oznacza dokładne usuwanie zrogowaciałej warstwy skóry, zaskórników i niedoskonałości. Czym jest „złuszczanie duszy”? Oznacza pozbycie tego, co mogłoby zakłócić funkcjonowanie duszy albo jej zaszkodzić. W dzisiejszych czasach mamy mnóstwo „zakłócaczy wnętrza”, począwszy od telefonu, z którym wielu z nas kontaktuje się od pierwszych chwil dnia. Zamiast scrollować ekran może lepiej spędzić kilka minut w ciszy? Cisza jest niezbędna, jeśli chcemy mieć kontakt z własną duszą.

Praktyczna rada: jeśli uważasz telefon za źródło bałaganu w twoim życiu, dobrym pomysłem może być pozostawienie go poza sypialnią, żeby nie zajmować się nim od samego rana. Przeznaczenie tego czasu na ciszę i modlitwę pomoże twojej duszy.

3Nawilżaj duszę

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy

Dobrze jest poświęcić trochę czasu na zadbanie o duszę, ale trzeba jeszcze wiedzieć, czym ją karmić! Czyż najlepszym pokarmem nie jest Słowo Boże? Chłonięcie Słowa pomaga nam podtrzymywać naszą relację z Bogiem. „Za każdym razem, gdy czytamy krótki fragment Ewangelii, słuchamy Jezusa, który do nas mówi” – napisał papież Franciszek w intencji modlitewnej na grudzień 2020 roku.

Praktyczna rada: W tym czasie, który zdecydujesz się poświęcić na poranne przebywanie z Panem, dobrym pomysłem jest przeczytanie lub przypomnienie sobie fragmentu Pisma Świętego. Można to zrobić na kilka sposobów: czytając psalmy z liturgii godzin na dany dzień, pobierając aplikację, która podsuwa wersety biblijne, czytając Ewangelię dnia w kąciku modlitewnym lub po prostu otwierając Biblię.

4Załóż okulary wiary

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy

Zapomnij o kremie do konturowania oczu i tuszu do rzęs "wonder volume", a zamiast tego załóż okulary wiary! Dzięki nim dostrzeżesz Bożą obecność w swoim życiu i zobaczysz wszystkie wiele małych znaków, które świadczą o tym, jak uważny jest Bóg dla każdego ze swoich stworzeń i jak bardzo je kocha. Niektórzy nazywają te znaki łaskami, inni dowodami na istnienie Boga. „Każde wydarzenie dnia jest znakiem od Boga dla nas, znakiem tego, jak bardzo troszczy się On o każdego z nas. Jak często Bóg pozwala nam zobaczyć znak swojej miłości! Prowadzenie «dziennika» tej miłości byłoby pięknym i zbawiennym obowiązkiem dla naszego życia” - zachęcał Benedykt XVI.

Praktyczna rada: Po modlitwie i czytaniu Pisma Świętego może warto zanotować kilka zdań w osobistym dzienniku, w którym odnotujesz znaki przysyłane ci przez Boga.

5Postaw straż na swoich ustach

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy

Zamiast nałożenia szminki na usta prawdopodobnie jeszcze bardziej korzystne dla twojej duszy będzie wspominane w Księdze Syracha „postawienie straży na swoich wargach”, czyli uważanie na to, co wychodzi z twoich ust, a więc unikanie krytykowania, narzekania i plotek. „Strzeż warg moich, Panie, strzeż progu ust moich” – mówi psalmista (Psalm 140).

Praktyczna rada: Claire de Féligonde, w swojej "Modlitwie szminki", proponuje, aby każdego ranka nałożyć na usta szminkę, błyszczyk, balsam lub po prostu zwilżyć wargi wodą i powtarzać ten gest za każdym razem, gdy pojawia się pokusa powiedzenia czegoś niewłaściwego.

6Rozświetl duszę pamięcią i wdzięcznością

Wielki Post to spa dla duszy. Program pielęgnacji duszy

„Jest coś gorszego niż mieć przewrotną duszę. To mieć duszę przyzwyczajoną” – pisał Charles Péguy. Zachwyt nie stępia się wraz z upływem czasu pod warunkiem, że uczymy się wdzięczności. Podobnie jak puder na czole rozświetla makijaż, tak praktykowanie wdzięczności rozświetla duszę. „Wdzięczność ma ogromną moc, ponieważ spośród wszystkich działań to właśnie ona najbardziej przemienia samo sedno naszego serca” – twierdzi ojciec Pascal Ide w książce Siła wdzięczności. A święty Ignacy Loyola uważł brak wdzięczności za jeden z najgorszych grzechów.

Praktyczna rada: Warto wieczorem, na przykład w ramach rachunku sumienia, przypomnieć sobie wszystkie dobre rzeczy, jakich tego dnia doświadczyliśmy, i podziękować za nie Bogu. Co to było? Gdzie? W jakich okolicznościach i w czyjej obecności? Może to był piękny krajobraz, dobre wydarzenie, łaska otrzymana od Boga? Rano również warto przypomnieć sobie choć jedną rzecz, za którą możemy być wdzięczni.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!