separateurCreated with Sketch.

Astronauta głosi Ewangelię z kosmosu. „On jest we wszystko zaangażowany”

Astronauci wracający na Ziemię.
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zagubieni w kosmosie astronauci NASA Sunita „Suni” Williams i Barry „Butch” Wilmore wrócili na Ziemię po dziewięciu miesiącach przebywania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ich trudna sytuacja przyciągnęła uwagę i poruszyła serca milionów ludzi na świecie. Podobnie jak nagranie Wilmore'a, w którym głosił Ewangelię z kosmosu i dziękuje Bogu za opiekę.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Pierwotnie mieli spędzić w kosmosie zaledwie tydzień. Mieli uczestniczyć w testowej misji kapsuły Starliner firmy Boeing. Problemy techniczne z silnikami maszyny podczas dokowania do stacji kosmicznej spowodowały, że amerykańscy astronauci spędzili poza Ziemią 286 dni. 

Dziewięć miesięcy w przestworzach 

Dwaj astronauci Sunita „Suni” Williams i Barry „Butch” Wilmore, którzy od 6 czerwca 2024 r. przebywali na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) wylądowali we wtorek 18 marca u wybrzeża Florydy w USA. Powrót zajął im 17 godzin. 

To był zaszczyt nazywać stację domem, żyć, pracować i być częścią zespołu, który rozciąga się na cały świat, współpracując ze sobą – powiedział dowódca misji Crew-9 Nick Hague z NASA do kontrolerów lotu i ISS po zejściu ze stacji.

Jak informuje BBC, podczas powrotu kapsuła Dragon musiała zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi i temperaturą sięgającą 1600 stopni Celsjusza. Na pokładzie oprócz Williams i Wilmore'a znajdowało się dwóch innych astronautów – Nick Hague z NASA oraz Aleksander Gorbunow z Roskosmosu. Obaj przybyli na ISS we wrześniu 2024 r.

https://platform.twitter.com/widgets.js

Przez kilka najbliższych dni astronauci pozostaną w centrum NASA, przejdą badania lekarskie i potem będą mogli wrócić do domu. Długotrwały pobyt w kosmosie pociąga bowiem za sobą negatywne skutki zdrowotne, m.in. zanik mięśni, upośledzenie wzroku, przesunięcie płynów ustrojowych w kierunku głowy i wzrost poziomu wapnia. 

Barry Wilmore, mieszkaniec stanu Tennessee, nie może doczekać się już powrotu do domu, do żony Deanny i dwójki swoich dzieci. 59-letnia astronautka Sunita Williams z Needham w stanie Massachusetts tęskni za mężem i dwoma labradorami. 

Ewangelia z kosmosu 

Dla Suni Williams nie był to pierwszy pobyt w kosmosie. Biorąc pod uwagę czas trwania jej poprzednich misji, poza Ziemią amerykańska astronautka spędziła łącznie 322 dni. Butch Wilmore przebywał w przestrzeni kosmicznej łącznie 167 dni. Mężczyzna podczas wszystkich swoich misji odbył cztery spacery kosmiczne. 

Przed wtorkowym powrotem na Ziemię Barry poruszył miliony ludzi na świecie nagraniem, w którym głosił Ewangelię z kosmosu. 

Wilmore nie stracił wiary i dziękował za Bożą opiekę. Modlił się, prowadził zdalnie nabożeństwa, korzystając z telefonu stacji kosmicznej i zapewniał, że nawet poza Ziemią Bóg jest obecny. 

https://platform.twitter.com/widgets.js

Podczas konferencji prasowej dziennikarz zapytał go: „Jaka jest twoja życiowa lekcja lub wniosek z tych dziewięciu miesięcy w kosmosie? 

„Mogę szczerze powiedzieć, że moje odczucia w tym wszystkim mają swoje korzenie w mojej wierze. Ona jest związana w moim Panu i Zbawicielu, Jezusie Chrystusie. On wypracowuje swój plan i swoje cele dla swojej chwały, a to, jak to wpływa na nasze życie, jest znaczące i ważne. I jakkolwiek to się potoczy, jestem zadowolony, bo to rozumiem. Rozumiem, że On jest zaangażowany we wszystko” – odpowiedział Barry. 

Następnie 62-letni astronauta kontynuował: „Niektóre rzeczy są dobre, choć dla nas nie wyglądają tak dobrze. Ale wszystko to działa dla dobra tych, którzy uwierzą. I to jest odpowiedź”. 

Świadectwo Wilmore'a jest dowodem na to, że wiara jest największą mocą, jaką mamy do dyspozycji, a dla tych, którzy ufają Bogu, wszystko jest możliwe. On ma moc i możliwości, aby nas wzmocnić i poprowadzić, nawet w chwilach, gdy już może zabraknąć nadziei. 

Źródła: polskieradio24.pl; ncregister.com; rapzilla.com; tvn24.pl; BBC, X.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!