Od samej odpowiedzi na to pytanie o wiele ciekawszy jest sposób argumentacji znanego benedyktyna, o. Karola Meissnera.
a
Wiele par zadaje sobie pytanie, czy ich związek nie jest „przechodzony”. Jedni decydują się na ślub po kilku tygodniach (osobiście znam takie przypadki małżeństw, z kilkunastoletnim stażem obecnie), a inni potrafią trwać w narzeczeństwie przez długie lata.
Podjęcie jakiejkolwiek decyzji nie jest jednak łatwe. Oprócz nastawienia i dojrzałości dwojga zakochanych często trzeba również brać pod uwagę presję rodziców („No to kiedy Kasiu/Basiu/Karolu/Przemku w końcu się ożenisz/wyjdziesz za mąż?) i znajomych (zalew zdjęć na Facebooku z sesji przedślubnych, ślubnych, poślubnych w okresie weselnym).
Na pytanie o to, jak długo powinno trwać narzeczeństwo, o. Karol Meissner daje dość jasną odpowiedź. Ale obejrzyjcie i posłuchajcie, dlaczego akurat taką…
Materiał zrealizowany przez portal 2ryby.pl