separateurCreated with Sketch.

Franciszek: jak spowiednicy mogą zniechęcić nawróconych

PAPIEŻ FRANCISZEK
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Pan wie, że wszyscy jesteśmy w połowie drogi i często potrzebujemy, by usłyszeć «chodź, nie bój się, przyjdź, istnieje przebaczenie»” – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Pan niestrudzenie wzywa każdego z nas do przemiany życia, do uczynienia kroku w Jego stronę, aby nas nawrócił swoją łagodnością i ufnością. Niech tak też czynią spowiednicy” – powiedział papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.

Ojciec Święty mówił, że Wielki Post jest okresem sprzyjającym zbliżeniu do Boga i zachęcił, by prosić o łaskę przemiany życia. Wychodząc z pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (Iz 1,10.16-20), zawierającego wezwanie do nawrócenia, Franciszek podkreślił, że Pan Jezus nie grozi, ale łagodnie wzywa, obdarzając zaufaniem. Do przywódców Sodomy i ludu gomorejskiego mówi: „Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie!”  (Iz 1,15) – przypomniał papież, zauważając, że Bóg wskazuje, gdzie tkwi zło i za jakimi dobrem należy dążyć. Podobnie czyni też z nami.


KONFESJONAŁ
Czytaj także:
Ciągle te same grzechy… Jak to zrobić, żeby spowiadać się lepiej?

„Pan mówi: «Chodź tutaj, chodźcie i dyskutujmy. Trochę porozmawiajmy». Nie przeraża nas. Jest jak ojciec nastoletniego syna, który popełnił wybryk młodzieńczy  i musi go napomnieć. I wie, że jeśli pójdzie z kijem, to nic dobrego z tego nie będzie. Musi wejść z ufnością” – podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty wskazał, że podobną postawę musi zająć kapłan w konfesjonale. Bóg pragnie bowiem dotrzeć do serca człowieka.

„A kiedy my, kapłani, na miejscu Pana wysłuchujemy świadectwa nawrócenia, także musimy mieć taką postawę dobroci, jak Pan, mówiąc: «Chodźmy, porozmawiajmy, nie ma problemu, istnieje przebaczenie», a nie grozić od samego początku” – zachęcił papież.

Franciszek wyznał, że bardzo pomocny jest obraz dialogu ojca z synem, który uważa siebie za bardzo dorosłego, chociaż tak naprawdę jest dopiero w połowie drogi.

Pan wie, że wszyscy jesteśmy w połowie drogi i często potrzebujemy, by usłyszeć «chodź, nie bój się, przyjdź, istnieje przebaczenie». I to nam dodaje otuchy. Trzeba iść do Pana z sercem otwartym. Jest On ojcem, który nas oczekuje” – zakończył swoją homilię papież.


KONFESJONAŁ W KOŚCIELE
Czytaj także:
Spowiadanie się podczas mszy świętej. Tak czy nie?


MĘŻCZYZNA PRZEWODNIK
Czytaj także:
Po co mi kierownik duchowy? Nie wystarczy, że mam spowiednika?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.