separateurCreated with Sketch.

Kaczkowski, Kapuściński, Kossak… – czyli książkowe testamenty

KSIĄŻKOWE TESTAMENTY
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karolina Guzik - 01.11.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W związku z Dniem Wszystkich Świętych chcieliśmy zaproponować wam cztery pozycje książkowe nieżyjących już autorów, które śmiało można nazwać ich testamentami.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tytuły, które wam polecam, są idealne na długie, listopadowe wieczory, w których pojawiają się refleksje, wspomnienia tych, którzy już odeszli. Książki te przekazują przesłanie życia autorów. Każdy znajdzie w nich coś dla siebie, przesłania w nich zawarte kierowane są do serca, duszy i rozumu.

Kliknij w galerię zdjęć, aby zobaczyć nasze propozycje “książkowych testamentów”.


MARINA HULIA
Czytaj także:
Czy związek z więźniem i alkoholikiem ma sens? Marina Hulia o „Recydywiście”



Czytaj także:
C.S. Lewis tego nie wymyślił! Narnia istnieje naprawdę


REGINA BRETT
Czytaj także:
Jesteś głodny szczęścia? Regina Brett podpowiada, co Cię nasyci [wywiad]

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!