separateurCreated with Sketch.

Ostatki i Pączki Day, czyli polskie pączki podbijają serca Amerykanów!

pączki
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
J-P Mauro - 05.03.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W Michigan Tłusty Wtorek to… Pączek Day, czyli święto… polskiego pączka! Właściwie nie tylko dziś, bo raz w roku, przez cały tydzień poprzedzający Wielki Post, je się tu polskie pączki.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Słyszeliście o Placku Królów – tradycyjnie wypiekanym z okazji święta Objawienia Pańskiego czy o specjalnych wypiekach na ostatki – dzień przed Środą Popielcową (ciasta nieco się różnią w zależności od tradycji w danym regionie świata). Ale czy wiedzieliście, że podczas obchodów Tłustego Wtorku w Michigan świętuje się, jedząc… polskie pączki? Różnią się one od tradycyjnych, amerykańskich doughnuts, może stąd takie zainteresowanie – mieszkańcy amerykańskiej krainy wielkich jezior przeznaczają cały tydzień na świętowanie i zajadanie się pączkami. Mało tego – w tym regionie Tłusty Wtorek jest nazywany Dniem Pączków, a dokładnie – Pączki Day!

Tłusty Wtorek, czyli Pączki Day

Pączki w Michigan robi się podobnie jak w Polsce – niewielkie kulki z drożdżowego ciasta, smażone w głębokim oleju z nadzieniem owocowym lub kremem, posypane cukrem pudrem (w oryginalnym angielskim tekście następuje w tym miejscu instrukcja wymowy słowa „pączek”;) – przyp. red.). Tradycyjnie do środka wkładało się nadzienie z suszonej śliwki, ale obecnie do wyboru jest szeroka gama smaków: morela, cytryna, jagody, maliny czy czekolada.

Drożdżowe ciasto jest puszyste, a amerykańskie pączki są znacznie większe niż tradycyjne polskie wypieki, a więc mają też więcej smakowitego nadzienia. W Polsce ten karnawałowy wypiek ma mniej nadzienia, które można uznać za małą niespodziankę (co bardziej odpowiednie dla nazwy smakołyku).

Pączki – pretekst do zużycia zapasów przed Wielkim Postem

Powodem, dla którego ludzie tak ekscytują się pączkami, jest fakt, że je się je okazjonalnie. Od czasów średniowiecza wypiekanie pączków miało być pretekstem do zużycia zapasów smalcu, cukru i jaj, zanim rozpocznie się Wielki Post.

Jennifer Polasek z Awesome Mitten wyjaśnia, że ​​pączki nie zawsze miały postać taką, jaką dziś znamy i kochamy:

Mieszańcy Michigan, Illinois lub okolic dobrze wiedzą, gdzie znaleźć w ostatnich dniach przed Wielkim Postem najlepsze pączki – wystarczy, że pójdą do najbliższej polskiej piekarni czy cukierni. Czytelnicy Aletei z pewnością też mają swoich faworytów, u których zaopatrują się w smakowite drożdżowe wypieki. Dla miłośników domowych wyrobów zostawiamy prosty przepis, który pozwoli cieszyć się własnoręcznie wypiekanymi pączkami. W końcu dziś ostatnia okazja, by zużyć słodkie zapasy przed Wielkim Postem!

Czytaj także: Co jadł Jezus?
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!