Aleteia logoAleteia logoAleteia
sobota 01/04/2023 |
Św. Hugona
Aleteia logo
Aktualności
separateurCreated with Sketch.

USG byłej dyrektorki kliniki aborcyjnej pokazane na żywo na Times Square

web2-focus-on-the-family-alive-nyc-2019-jeffrey-bruno-focus-on-the-family-010.jpg

Jeffrey Bruno

The child is seen for the first time by the crowds, live and in living color.

Ewa Rejman - 06.05.19

Abby Johnson jest w ciąży, a transmisję z badania USG live zobaczyli mieszkańcy Nowego Jorku.

Wielki Post to również czas jałmużny. W tym szczególnym okresie prosimy cię o wsparcie, które umożliwi nam dalszą ewangelizację i wlewanie nadziei w serca czytelników.

Kliknij, aby wesprzeć

Wydarzenie zatytułowane „Na żywo z Nowego Jorku” zorganizowała organizacja „Focus on the Family”. Jego głównym punktem było przeprowadzenie badania USG 4D i wyświetlenie go w czasie rzeczywistym na ekranie. Zebrany tłum zobaczył jeszcze nienarodzone dziecko Abby Johnson, byłej dyrektorki kliniki aborcyjnej. Film o niej od kilku tygodni podbija amerykańskie kina.

Na początku tego roku na Times Square wyświetlano reklamy celebrujące zmianę prawa aborcyjnego w stanie Nowy Jork na takie, które odtąd zezwala na aborcję aż do końca ciąży. Sobotnie wydarzenie miało być pozytywną odpowiedzią na to, co się wydarzyło. Chciano pokazać piękno i znaczenie życia na każdym etapie jego rozwoju.

Film „Nieplanowane”

Komentatorzy zgodnie podkreślali, że pierwszy raz w historii zgromadzenie pro-life odbyło się właśnie na Times Square. To, co miało się wydarzyć, do ostatniej chwili utrzymywano w tajemnicy, ale wcześniej, tego samego dnia, wyświetlano tam także reklamy filmu pro-life.

Motto filmu „Nieplanowane”, opowiadającego historię Johnson, brzmi: „to, co zobaczyła, zmieniło wszystko”. Odnosi się ono to przełomowego momentu, w którym kobieta została poproszona o przytrzymanie głowicy USG w czasie wykonywania aborcji przez lekarza pracującego w jej klinice.

Obraz, który rozgrywał się na jej oczach, zszokował ją do tego stopnia, że zapłakana wybiegła z budynku i skierowała się prosto do siedziby „Koalicji dla Życia”, którą wcześniej intensywnie zwalczała. Krótko później zrezygnowała z dotychczasowej pracy i od tamtej pory konsekwentnie i aktywnie opowiada się po stronie dzieci nienarodzonych i ich matek, znajdujących się często w dramatycznej sytuacji.

Założyła też organizację, której celem jest pomoc innym pracownikom klinik aborcyjnych w zmianie swojego życia.

Zgodnie z tym, co Abby Johnson pisze na Twitterze od 9 marca, czyli odkąd film ukazał się w kinach, codziennie dostają informację o przynajmniej jednej osobie działającej wcześniej w przemyśle aborcyjnym, która przechodzi na stronę pro-life.

Zobaczcie zdjęcia z Times Square:


UNPLANNED

Czytaj także:
Kierowała kliniką aborcyjną i… nawróciła się. Powstał film o Abby Johnson!

„Tutaj jest dziecko”

Abby oczekuje obecnie na narodziny swojego ósmego dziecka. „Życie zwycięża. Właśnie tutaj jest dziecko” – mówiła, stojąc na scenie na Times Square i wskazując na swój brzuch. Tysiące ludzi mogło zobaczyć je przeciągające się i ziewające, usłyszeć bicie jego serca. „Doczekamy dnia, w którym aborcja stanie się czymś nie do pomyślenia” – dodała.

W tym samym czasie rodzina Abby oglądała USG w domu na komputerze. Razem z nimi przed ekranem siedziała ich przyjaciółka Heather, która odebrała od kobiety telefon w dniu, w którym ta opuściła klinikę aborcyjną. „Czy to nie jest wspaniałe, że właśnie Heather jest teraz w gronie naszych najlepszych przyjaciół?” – pytał na swoim Facebooku Doug, mąż Abby.

Wydarzenie odnotował też na Twitterze Mike Pence – wiceprezydent USA. „Dzisiaj na Times Square będzie pokazane USG, tak żeby wszyscy mogli zobaczyć cud życia” – napisał.

„Dziękuję, że świat mógł ujrzeć, że godność i człowieczeństwo każdej osoby zaczyna się w łonie matki. Mam nadzieję, że wszyscy zobaczyliście naszego malucha” – podsumowała Johnson na swoim Instagramie.




Czytaj także:
Była „pracownikiem roku” w sieci klinik aborcyjnych. Dlaczego zrezygnowała? Poznaj historię Abby Johnson

Tags:
aborcjapro-lifeUSA
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail