W ocenie naukowców najskuteczniej przed zakażeniem chroni utrzymywanie od innych osób odległości 2 metrów lub większej. W takiej sytuacji nasze szanse na zakażenie się koronawirusem wynoszą 2,6 proc.
a
Według najnowszych wytycznych Rady Ministrów od 30 maja został zniesiony limit osób w miejscach zamkniętych, tj. w kinach, kościołach czy restauracjach. Równocześnie, podtrzymano nakaz noszenia maseczek w tych przestrzeniach. A co na to naukowcy i lekarze? Jaki oni oceniają szanse zarażenia się koronawirusem w takim zamkniętym pomieszczeniu?
Z jakiej odległości można się zarazić koronawirusem?
WHO zleciło niedawno kompleksowe badanie na temat transmisji koronawirusa. Wyniki ustaleń ukazały się na łamach prestiżowego magazynu medycznego „Lancet”. W ocenie naukowców najskuteczniej przed zakażeniem chroni utrzymywanie od innych osób odległości 2 metrów lub większej. W takiej sytuacji nasze szanse na zakażenie się koronawirusem wynoszą 2,6 procent. Jeśli odległość zostanie zmniejszona do 1 metra, szanse na zakażenie wzrastają aż do 12,8 proc.
A co z maseczkami?
W tym samym badaniu próbowano zająć się sprawą noszenia maseczek. Czy zasłanianie nosa i ust faktycznie chroni nas przed złapaniem koronawirusa? W ocenie naukowców osoba nienosząca maski przy kontakcie z osobą zakażoną ma 17,4 proc. szans na zakażenie. Podczas noszenia maski szansa na zakażenie spada do 3,1 proc. Jednak autorzy badania podkreślają, że w kwestii tych ustaleń pewność dowodów na skuteczność masek jest „niska”.
Źródło: Lancet
Czytaj także:
Marcin Szreder – bokser, który wygrał z koronawirusem. „To była walka o życie, pomogła mi Maryja” [wywiad]
Czytaj także:
Kolejne zmiany w obostrzeniach dotyczących koronawirusa. Ile osób w kościele?
Czytaj także:
Boisz się koronawirusa? Oto krótka modlitwa do odmawiania przed wyjściem z domu
Dziś świętujemy...
