Mam na imię Ola, jestem związana od wielu lat z Katolicką Odnową w Duchu Świętym i Ruchem Światło-Życie.
Chcę podzielić się z moim osobistym doświadczaniem nieopisanie żywej bliskości Pana Boga w moim życiu w czasie wyjątkowego spotkania na „Lublin uwielbia”. To 24-godzinne uwielbienie, które gromadzi tysiące osób. W tym roku odbywa się pod nazwą „Ja jestem”.
Nie miałam konkretnych oczekiwań
Pamiętam czas, gdy z radością czekałam na wydarzenie „Lublin uwielbia”, chociaż nie do końca wiedziałam, co Pan Bóg dla nas przygotował. Dla nas, bo na to wyjątkowe wydarzenie wybieraliśmy się razem z mężem. Nie miałam konkretnych oczekiwań, nie ważne było dla mnie kto będzie mówił świadectwo, kto będzie prowadził konferencję, jakie zespoły i kiedy będą posługiwać, kto i jaką modlitwę poprowadzi. W sercu czułam pewność, że tam chcę być i tam spotkam Pana Jezusa i to On będzie działał w jedności z Ojcem mocą Ducha Świętego.
Gdy z mężem dotarliśmy na miejsce, czułam przeogromny pokój i radość, a jednocześnie bardzo żałowałam, że nie ma z nami naszych dzieci, znajomych i dalszej rodziny. Było obecnych ok. 4000 osób świeckich i duchownych na wspólnych modlitwach, Eucharystii, uwielbieniu, adoracji Najświętszego Sakramentu. Wcale mnie nie dziwiła tak duża liczba ludzi. Przecież Bóg nakarmił taki tłum w Ewangelii dokonując cudu rozmnożenia.
„Mój” cud
„Mój” cud na „Lublin uwielbia” dokonał się w czasie cichej adoracji Najświętszego Serca Pana Jezusa, kiedy razem z mężem klęcząc trzymaliśmy się za ręce i wpatrywaliśmy się w Serce ciche, pokorne i miłosierne. Wówczas poczułam łzy i wiedziałam, że Pan dotyka naszych serc, w sposób bardzo czuły i delikatny, łaską miłości umacniając w nas sakrament małżeństwa.
To uczucie, jakie mi towarzyszyło, przeplatało się z poczuciem ogromnej, niekończącej się błogości, radości i pewności, że Pan jest z nami i dla nas, kocha nas ponad wszystko i pragnie naszego wspólnego szczęścia w bliskości i jedności z Nim. Mogę opisać ten moment jako przyjęcie przez nasze serca pieczęci Bożego pocałunku miłości, który trwa i będzie trwał już na zawsze.
Pan jest z nami
Dzisiaj rozumiem, dlaczego otrzymaliśmy od Pana Boga dar spotkania z Nim w czasie „Lublin uwielbia”. Ufam, że Pan nas wówczas uzdolnił, byśmy z Nim trwali i przynosili plon obfity. Mimo naszych błędów i upadków trwali razem z Panem, bo On jest zawsze z nami. Szczególnie wyjątkowo doświadczaliśmy i doświadczamy cudownej mocy Pana, gdy po ludzku nie mamy sił, pojawiają się różne trudności i nic już uczynić nie możemy, bo wiemy, że „Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia” (Flp 4,13).
Pan Bóg uzdolnił nas do walki o życie w pełni miłości i gdy doświadczyliśmy bardzo trudnej próby, nie poddaliśmy się, bo Pan dał nam pewność: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swoim niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o Tobie” (Iz 49,15). Gdy usłyszeliśmy od pewnej osoby, że sami nie damy rady, wierzyliśmy z całym przekonaniem, że nie jesteśmy sami, bo z nami Jest Pan.
Wierzę, że Słowa Pana Jezusa: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, Który mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia” (J 5,24) wypełniają się w naszym życiu każdego dnia.
Wywyższamy Cię Boże nasz, bo Jesteś z nami i dziękujemy Tobie Panie Jezu za miłość, której nasze serca nie ogarniają, a rozum nie pojmuje. Bądź uwielbiony Panie nasz w Trójcy Przenajświętszej.
24-godzinne uwielbienie „Ja jestem”
Jeśli Ty, Droga Siostro i Drogi Bracie, chcesz mieć życie w pełni radości, miłości i chcesz doświadczać Bożej obecności w życiu tu i teraz, to już dziś zapraszamy Cię na wyjątkowe spotkanie z Jezusem, który mówi do Ciebie: „Ja jestem”.
Lublin, Hala Globus
30 września 2023
Szczegóły na stronie: https://jajestem.pl/
Ola
Tytuł, śródtytuły i lead pochodzą od redakcji Aletei.
Dziś świętujemy...