Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 03/05/2024 |
Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
Aleteia logo
Aktualności
separateurCreated with Sketch.

Zaśpiewają chorał dominikański w 750. rocznicę śmierci św. Tomasza z Akwinu

Saint-Thomas-Aquinas

Public Domain

Jan Kiernicki - 06.03.24

7 marca przypada wspomnienie św. Tomasza z Akwinu. Zaś 2024 to okrągła, 750 rocznica jego śmierci. W Poznaniu odbędą się obchody z tej okazji, przygotowane przez Fundację św. Benedykta

Zapraszamy do udziału w obchodach uroczystości św. Tomasza z Akwinu, która w tradycyjnej liturgii przypada 7 marca. Pojutrze będzie miała miejsce okrągła 750 rocznica śmierci Akwinaty, czyli “dies natalis” – dnia urodzin dla Nieba. W Poznaniu odbędą się z tej okazji dwie liturgie, podczas których chorał dominikański zaśpiewają uczestnicy warsztatów prowadzonych przez Marcela Pérèsa.

6 marca o g. 20 // kościół oo. Dominikanów w Poznaniu

I NIESZPORY O ŚW. TOMASZU Z AKWINU

w tradycyjnym rycie dominikańskim

7 marca o g. 19:30 // Sanktuarium Najświętszej Krwi Pana Jezusa (Poznań, ul. Żydowska 34)

MSZA O ŚW. TOMASZU Z AKWINU

w tradycyjnym rycie rzymskim

***

Życiorys św. Tomasza z Akwinu

Święty Tomasz zwany „Aniołem szkoły”, urodził się w r. 1226 w zamku Rocca-Secca koło Neapolu z książęcej rodziny z Akwinu. Lata jego młodości upłynęły w niewinności, a cudny kwiat dziewiczej czystości zachował nietchnięty przez całe życie. W 16-tym roku życia przywdział habit św. Dominika i wnet zajaśniał wiedzą nadzwyczajną. Gdy św. Bonawentura pytał go, skąd czerpie piękno, które ludzie podziwiają o jego dziełach, odpowiedział wskazując na krzyż: „Oto moja księga”. Umiał czytać w tej księdze, do której zbliżał się w największej pokorze, zachowując doskonałą czystość i niezmąconą pogodę ducha. Mimo tej pokory wystąpił odważnie, gdy trzeba było bronić praw Zakonów, oddać się nauczaniu i pracy apostolskiej. Wedle zdania jednego z Papieży, Summa jego zawiera „tyle cudów ile artykułów”. Czterdzieści Konstytucyj i Encyklik papieskich wychwala w słowach pełnych zachwytu jego wiedzę. Papież Leon XIII przewyższył w tem swoich poprzedników i mianował go Patronem szkół katolickich. Pod koniec życia będąc prawie ciągle pogrążony w ekstazie mówił: „Pisma moje wydają mi się słomą w porównaniu z tem co widzę; mój czas pisania skończył się”. Zmarł w drodze na sobór lioński w opactwie Fossa-nuova w 47 roku życia.

Za: O. Czesław Kaniak OP, Podręcznik Trzeciego Zakonu Św. Dominika, Lwów 1931.

***

Kontemplować i przekazywać owoce

Św. Tomasz z Akwinu jest jednym z najwybitniejszych myślicieli chrześcijaństwa. – Kościół katolicki nie tylko rozpoznał świętość jego życia, ale też dostrzegł w jego dziełach wyjątkowo trafne ujęcie i wyjaśnienie prawd wiary, którą wyznaje i głosi. Dlatego Tomasz został ogłoszony „doktorem Kościoła”, a nawet zyskał sobie przydomek „Doktora (nauczyciela) Powszechnego” (Doctor Communis) – wyjaśnia o. Michał Golubiewski, dominikanin.

I rzeczywiście, jego pisma (a wśród nich najbardziej znana Summa teologiae) mają znaczenie właściwie we wszystkich dziedzinach teologii. Do dziś dzieła św. Tomasza są tłumaczone i komentowane, i to nie tylko jako „pomniki przeszłości” interesujące historyków idei, ale jako punkt odniesienia dla współczesnych filozofów, teologów i tych wszystkich, którzy szukają głębszego rozumienia chrześcijańskiej wiary. W Polsce powstaje właśnie pierwsze pełne tłumaczenie jego dzieł.

– Jako dominikanin mogę dodać, że św. Tomasz jest pięknym przykładem życia według maksymy naszego zakonu – contemplare et contemplata aliis tradere – kontemplować i przekazywać innym owoce kontemplacji – dodaje o. Golubiewski.

Benedyktyn, który został dominikaninem

– Anegdotycznie można wspomnieć, że zanim został dominikaninem, św. Tomasz był benedyktynem, gdyż jako młodzieniec wstąpił do słynnego klasztoru na górze Monte Cassino, chociaż to oczywiście nie jest decydujące, jeżeli chodzi o jego rolę i to nie z tego powodu podjęliśmy inicjatywę, żeby uczcić jego jubileusz – mówi Bogusław Kiernicki, prezes Fundacji św. Benedykta.

– Jednak ten epizod benedyktyński może rzucić światło na jego zakorzenienie w tradycji, które znajduje wyraz m.in. w wydanej przez nasze Wydawnictwo Dębogóra książce “Złoty Łańcuch”, która jest dokonaną przez Akwinatę kompilacją komentarzy do czytań liturgicznych autorów takich jak św. Augustyn czy św. Ambroży. Św. Tomasz wiedział, że aby wytyczać nowe szlaki w poznawaniu Mądrości Bożej, trzeba bazować na mądrości wcześniejszej, mądrości Mistrzów. Było to jasne dla ludzi antyku i średniowiecza, ludzi tradycji – dodaje Kiernicki.

Zapomniane dzieło morawskiego mistrza

Chorał dominikański to odmiana śpiewu gregoriańskiego używana przez stulecia przez Zakon Kaznodziejski, który miał nie tylko własny, charakterystyczny śpiew, ale, co więcej, śpiew ten powstał dla własnego rytu liturgicznego dominikanów. Jest tu rytuał bardzo dawny, w formie dawniejszy jeszcze od tzw. rytu trydenckiego, a pozostający w użytku do lat 60 XX wieku. Zachowało się w nim wiele tradycyjnych elementów sięgających średniowiecza. Bardzo szybko po powstaniu zakonu ukształtował się jego własny idiom muzyczny, który powstawał głównie w ośrodku paryskim.

– W latach 50 i 60 XII wieku św. Tomasz z Akwinu pisze Summę Teologiczną – wielkie dzieło, które usiłuje zebrać wszystko, co wiemy o Bogu, kim jest, jaki jest, jak się objawia. W tym samym czasie, również w Paryżu, powstaje swoista summa muzyczna – traktat, który spisuje dominikanin Hieronim z Moraw – mówi Marcel Pérès, francuski muzyk, lider Ensemble Organum i prowadzący trwające w Poznaniu warsztaty śpiewu.

– Hieronim zawiera w swoim traktacie całą ówczesną wiedzę muzyczną, opisuje muzyczny krajobraz tej epoki. A była to epoka barwna, epoka wynalazków. W XIII wieku powstał nowy zapis muzyczny, tzw. notacja kwadratowa. Hieronim z Moraw opisuje zasady jej stosowania. Jednak “zasady” w rozumieniu XIII-wiecznym mają zupełnie inne znaczenie niż dzisiaj: nie były to ograniczające reguły, tylko raczej narzędzia stymulujące kreatywność, inspirujące do twórczego podejścia. Dlatego Hieronim opisuje nie sposób, a sposoby odczytywania muzyki. W znaczeniu pochodzącym jeszcze z antyku muzyka to – wraz z tańcem i poezją – sztuka wytwarzania ruchu. Aby wprawić coś w ruch, potrzeba energii. Hieronim daje narzędzia potrzebne do wytworzenia ruchu – dodaje Pérès.

Nauka liturgii poprzez muzykę

W warsztatach śpiewu dominikańskiego oraz polifonii paryskiej Szkoły Notre-Dame, które odbywają się w siedzibie Fundacji św. Benedykta, biorą udział nie tylko poznaniacy, ale też przyjezdni z Trójmiasta, Torunia, Warszawy, Warmii i Dolnego Śląska.

– Głównym tematem tych warsztatów jest monodia – chorał dominikański, przez co sesja ta jest ściśle powiązana z liturgią. Jest to dla mnie cenne, dzięki temu mogę poznawać nie tylko muzykę, ale też dawne ryty liturgiczne, co jest rzadkością i nie każdy na co dzień ma taką okazję – mówi Maria Wichary, uczestniczka warsztatów, doktorantka UMFC w Warszawie.

– Te warsztaty to bliskie spotkanie z repertuarem i ze źródłowymi notacjami muzycznymi. Nawet na specjalistycznych studiach uniwersyteckich nie mamy styczności z oryginalnymi zapisami, nie wykonujemy tych utworów. Dużo łatwiej zrozumieć, jak ta muzyka działa, biorąc nuty oryginalne, a nie przepisane współcześnie albo w XX czy XIX wieku i podążać za mistrzem, który wie jak się z nimi obchodzić. Taki przewodnik jest nieodzowny zwłaszcza we wczesnych repertuarach, bo o ile zapis polifonii – muzyki wielogłosowej, która na pierwszy rzut oka wydaje się być bardziej skomplikowana – jest tak naprawdę przejrzysty, logiczny i wyliczony; to monodia jest tajemnicza, kryje w sobie więcej niuansów – dodaje kobieta.

Katedra zbudowana z dźwięku

– Bardzo się cieszę, że Fundacja św. Benedykta zaprosiła mnie do Poznania, żeby pracować nad repertuarem dominikańskim i paryskim. To będzie ważne przeżycie: śpiewać chorał dominikański podczas liturgii w rycie dominikańskim, w kościele poznańskich dominikanów, dokładnie w 750. rocznicę śmierci św. Tomasza z Akwinu – mówi Marcel Pérès.

– Poznawanie repertuaru i kierunków poszukiwań muzycznych XIII-wiecznego Paryża pozwala nam wejść w głębię refleksji nad pojęciem czasu, którą zawdzięczamy tej epoce. Ludzie zachwycali się architekturą katedry Notre-Dame, a potem płakali nad jej katastrofą. Ale kamienna świątynia jest zawsze poprzedzona katedrą dźwiękową, liturgią, która miała się w niej odbywać, śpiewem, który miał w niej rezonować. To liturgia i jej spektrum dźwiękowe inspirowały powstanie wielkich gotyckich katedr. Bez nich katedry po prostu nie działają. Ważne jest, żeby poznawać dawne liturgie – podsumowuje Pérès.

akwinata.jpg

Tags:
św. Tomasz z Akwinuświęci
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail