Trzaskające drzwi, wybuchy pełne wyzwisk… Twoje dzieci spędzają czas na kłótniach? Zastosuj tych kilka porad, aby uniknąć krzyku i nie rozdawać kar na prawo i lewo.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Przestań, to ty zacząłeś!”, „Ale jesteś głupi!”, „Mamo, on mi dokucza!”, „Wszystko powiem tacie. Jesteś okropny”… Atmosfera, która aż iskrzy od napięcia, jest naszym wspólnym dziełem. Jeśli dziecięce kłótnie doprowadzają cię czasem (albo i często) do granic możliwości, te wskazówki z pewnością pomogą ci lepiej rozwiązywać ich konflikty (i nie zwariować).
A gdyby tak mówić ciszej?
Dzieci krzyczą wniebogłosy? Nawet jeśli to bardzo kuszące, nie odpowiadaj gniewem na gniew. To najlepszy sposób na to, żeby wszystkich zestresować. Mów ciszej, ale stanowczo.
Odwróć uwagę!
Przeciążenie jest już blisko? Odwróć od niego uwagę. Prędko, wyjdźcie z tego tygla, aby przewietrzyć trochę rodzinną atmosferę: „Uwaga, idziemy wszyscy na spacer!”. Użyj podstępu, żeby ruszyć z miejsca tych najbardziej opornych: przejażdżka samochodem lub wyprawa rowerem itp. Jeśli rodzinne wyjście pozostaje poza zasięgiem możliwości, zbawienne mogą okazać się prace manualne.
Pomyśl też o dekoracjach domowych, okazji nie brakuje: święta liturgiczne, odwiedziny przyjaciół, urodziny. Jeszcze innym pomysłem są gry planszowe, aby razem zgromadzić dużych i małych. Mogą stać się okazją do luźnych rozgrywek, pełnych niepohamowanego śmiechu. Z kolei do gier wideo należy podchodzić z umiarem.
Kilka przepisów na ostudzenie gniewu
Zaciśnięte pięści, oczy wychodzące z orbit… zaraz wybuchnie kłótnia! Najpierw głęboko odetchnij i spróbuj doprowadzić do rozejmu, nim rozbłysną fajerwerki. Najlepiej gdyby każdy mógł się schronić do swojego kąta. Może warto zainwestować w worek treningowy lub przygotować go własnoręcznie, aby pomóc dzieciom zapanować nad nerwami? Na niesforne i nerwowe dzieci kojąco wpływa też obecność zwierząt. Innym pomysłem może być zaproponowanie, zarówno małym, jak i dużym, założenia „zeszytu złości”, w którym można wyrażać swoje uczucia.
Gdy burza już się uspokoi, można wspólnie porozmawiać o tym, co właśnie się wydarzyło. A w końcu, najlepszym remedium na stres jest modlitwa. Ciekawe, że właśnie wtedy, gdy jesteśmy najbardziej spięci i zmęczeni, decydujemy się ją skracać lub odkładać na później. A gdybyśmy znaleźli czas, by zrobić dokładnie na odwrót? Im bardziej jesteśmy znużeni, tym bardziej potrzeba nam znaleźć czas, by zostawić nasze troski przed Bogiem i w Bogu.
Nie wszyscy funkcjonują w taki sam sposób
„Miłujcie się wzajemnie, jak ja was umiłowałem” (J 15, 12). Szeroko zakrojony program! Nasze reakcje wobec wydarzeń, które nas spotykają, są tak różne, że czasem trudno jest zrozumieć, a nawet znieść tych, którzy funkcjonują inaczej. Jednak to właśnie należy zrobić. Nie można zapominać o tym, że dzieci żyją w teraźniejszości, my – nie. Gdy mają jakieś pragnienie, wyrażają je natychmiast ze wszystkich sił. Pamiętajmy, że nie wszyscy mają takie same charaktery i temperamenty. Na przykład, po doświadczeniu przykrości jedni szybko przejdą nad tym do porządku dziennego, a inni będą je rozpamiętywać.
Zwróć uwagę na poziom zmęczenia i stresu u każdego
Zmęczenie bynajmniej nie pomaga w utrzymaniu dobrego klimatu w rodzinie. Z jednej strony wyczerpuje nasze zapasy cierpliwości, z drugiej działa jak skład dynamitu. Bardzo łatwo jest podpalić lont. Więc należy czuwać, aby wszyscy się wysypiali? Może któreś z dzieci ma większą potrzebę odpoczynku niż jego bracia i siostry? A ty? Czy potrzebujesz odetchnąć? Jeśli czujesz, że narasta twoje zmęczenie, wyjdź, odetchnij świeżym powietrzem.
Szczypta łagodności i kaskady śmiechu!
Pamiętaj, by do swojej rodzinnej codzienności dodać nieco łagodności. I śmiej się! Śmiechu nigdy dość. Śmiech, oddziałując na nasze mięśnie i oddech, wpływa rozluźniająco. Obejrzyjcie całą rodziną jakąś komedię, pozwólcie dzieciom na spontaniczność i na wyrażanie emocji. A może by tak zaproponować rodzinie improwizowane skecze? Wystarczy temat, jeden, dwa przedmioty i możecie zaczynać! Nie zapomnij uwiecznić tych chwil na zdjęciach.
Ruszaj się, zadbaj o sport!
Regularna aktywność fizyczna poprawia funkcjonowanie serca i dróg oddechowych, zwalcza stres i nerwowe napięcie. Sport dostarcza nam też zdrowego zmęczenia. Proponując dzieciom aktywność fizyczną, unikniesz nadmiaru ekscytacji w domu. Lepiej już pocierpieć na zakwasy niż z powodu siniaków powstałych na skutek domowych bójek!
Muzyka łagodzi obyczaje
Niektóre rodzaje muzyki mają działanie uspokajające, zwłaszcza niespieszne dźwięki utworów barokowych (Corelli, Vivaldi, Bach), klasycznych (Mozart, Haydn, Beethoven), romantycznych (Schumann, Brahms, Chopin, Liszt) czy też chorału gregoriańskiego. Czemu by nie włączyć od czasu do czasu muzyki, która może złagodzić napięcia?
Dobra organizacja pozwoli uniknąć wybuchów złości
Nic nie wnosi do atmosfery tyle napięcia, co niekontrolowany pośpiech. A tymczasem wystarczy nastawić budzik (nieco) wcześniej niż reszta towarzystwa, by przygotować śniadanie i zjeść je na spokojnie. Jeśli wszystko zostało przygotowane dzień wcześniej wieczorem (plecaki, podwieczorek, ubrania naszykowane przy łóżku…), wówczas będziesz mieć możliwość, aby pozwolić każdemu rozpocząć dzień na spokojnie. Skończą się powarkiwania, które we wszystkich wzbudzają podenerwowanie. „Śpiesz się powoli”. Tę samą regułę zastosuj podczas posiłków: jeśli siadacie do stołu spóźnieni, głód i zmęczenie będą sprzyjać zdenerwowaniu i mnożyć okazje do manifestowania swojego złego humoru.
Nie dramatyzuj, kłótnie też mają pewne zalety
Rodzina, która się kłóci to niekoniecznie rodzina, w której źle się dzieje. Dobra kłótnia może nawet czasem wiele wyjaśnić. Jest okazją do tego, by zrzucić swój ciężar, pozwala każdemu wyrazić swoje rozżalenie i nie zaostrzać sprawy, pod warunkiem, że potrafimy komunikować się mądrze i z miłością, by rozwiązać problemy rodzące się często z niezrozumienia. Ponadto, kłótnia prowadzi do nieuniknionego starcia charakterów. Sprawia, że powściągamy swój egoizm, drażliwość i niecierpliwość.
Najpiękniejszy podarunek po kłótni? Przebaczenie!
Pomimo całej naszej dobrej woli nie jesteśmy w stanie całkowicie uniknąć kłótni. Jedynie Bóg może złagodzić zawód, jaki przynoszą. Niemniej jednak kłótnie są okazją do tego, by podać w wątpliwość swoje zachowanie, a także, w razie potrzeby, by uznać swój brak racji. Po łzach i krzykach przychodzi czas na przeprosiny. Ważne jest, by dzieci odkryły moc przebaczenia.
Valérie Fourtané
Czytaj także:
Wycofaj się i ciesz, że mogło być gorzej, czyli Epikura z Samos sposób na życiowe problemy
Czytaj także:
Poronienie. Jak pomóc dzieciom poradzić sobie z tą sytuacją