separateurCreated with Sketch.

Kościoły w średniowieczu były ciemne i ponure? Nieprawda! Zobacz rekonstrukcję

Kościoły w średniowieczu nie były ciemne i ponure
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Joanna Operacz - publikacja 04.02.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ciemne, zimne i ponure – chyba wszyscy tak wyobrażamy sobie średniowieczne kościoły. Najnowsze ustalenia naukowe każą zweryfikować tę wizję.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Ani ciemne, ani mroczne

Sformułowanie mroki średniowiecza chyba już na dobre odeszło do lamusa. Teraz pora na zrewidowanie wyobrażeń na temat tego, jak wyglądały kościoły w średniowieczu. Te budowle wcale nie były mroczne i ponure. Przeciwnie – pełne były światła i kolorów.

Mity dotyczące średniowiecznej architektury obalają w portalu The Conversation prof. José Alberto Moráis Morán i prof. María Dolores Teijeira Pablos z Uniwersytet w León w Hiszpanii. Jest to epoka, którą w kinie, telewizji, literaturze i malarstwie zwykle wyobraża się jako mroczną i złowrogą, targaną chorobami, które spustoszyły Europę, z brudnymi, niezdrowymi miastami i budynkami – zauważają historycy.

Na przykład w filmie Imię róży na podstawie bestsellera Umberto Eco kościoły i klasztory są ponure i chłodne. Podobnie surowa i ciemna jest romańska architektura w serialu Filary ziemi. Także katedrę Notre Dame w Paryżu przedstawiono w powieści Victora Hugo Dzwonnik z Notre Dame i jej ekranizacjach jako smętną, złowrogą i odstręczającą. Do tego dodajcie obowiązkowe błotniste ulice dookoła kościoła, zimne pałace, nieoszlifowane kamienne mury i ogólnie depresyjną atmosferą.

Rzeczywistość była inna. Ze źródeł pisanych, wykopalisk i oględzin budowli wyłania się zaskakująco kolorowy obraz ówczesnych budowli sakralnych. Bardzo pomocne były techniki rekonstrukcji cyfrowej.

Niemal luksusowo

Wiele kościołów wczesnego średniowiecza było pomalowanych na jasne kolory. Upływający czas zatarł te barwy i zniszczył delikatne malowidła ścienne. Zniszczeniu uległo też wyposażenie.

Badacze zrekonstruowali m.in. bazylikę św. Piotra, wzniesioną w IV w. w Watykanie przez cesarza Konstantyna Wielkiego (świątynia została później zburzona i zastąpiona obecną). Wnętrze kościoła było kolorowe, a dzięki dużym oknom – przestronne i jasne. Wyposażono je wystawnie: marmurem, mozaikami i tkaninami, podkreślając smukłe proporcje kolumn. Miejsca, do których słabiej docierało światło słoneczne, rozświetlał blask świec i lamp. Wszystko to robiło wręcz luksusowe wrażenie.

Strzeliste i wielobarwne

Pamiętajmy, że kościoły inaczej wyglądały w pierwszych wiekach średniowiecza, a inaczej pod jego koniec. Pierwsze były bardziej masywne, a późniejsze, gotyckie – strzeliste, z dużymi oknami i wielobarwnymi witrażami.

Wielkie gotyckie katedry we Francji – w tym Notre Dame w Paryżu i katedra w Amiens – zostały dokładnie zbadane przez Stephena Murraya i Andrew Tallona przy użyciu technik laserowych i analizy strukturalnej. Efekty tych badań są kluczowe w ustaleniu tego, w jaki sposób należy odbudować te kościoły, zwłaszcza Notre Dame, poważnie zniszczoną przez pożar w 2019 r.

Dziś wiemy, że sztuka średniowieczna była kolorowa i żywa – podsumowują prof. José Alberto Moráis Morán i prof. María Dolores Teijeira Pablos.

Zobacz filmową rekonstrukcję bazyliki św. Piotra w Watykanie z IV wieku:

źródło: The Conversation

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!