Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 08/05/2024 |
Św. Stanisława
Aleteia logo
Kultura
separateurCreated with Sketch.

Szukasz dobrej książki i filmu na weekend? Podpowiadamy!

Szukasz dobrej książki i filmu na weekend? Podpowiadamy!

AleKultura! - 04.08.17

Nowa książka Zośki Papużanki czy film twórców „Epoki lodowcowej” i „Minionków” to strzały w dziesiątkę na weekendowe chwile relaksu. Do tego polecamy muzykę Owcy.

Zośki Papużanki nie trzeba nikomu przedstawiać. Dlatego jej najnowsza książka to z pewnością dobry pomysł na weekendowy relaks. Polecamy również coś (nie tylko) dla dzieci, czyli „Małą Wielką Stopę” oraz krążek z muzyką uwielbieniową Owcy. Zapraszamy na kolejny odcinek naszego cyklu AleKultura!

Tak trudno nam być razem

Zośka Papużanka, krakowska nauczycielka języka polskiego i doktor teatrologii, za swoje poprzednie powieści nominowana do nagrody literackiej Nike i paszportów „Polityki”, tym razem daje nam do ręki zbiór opowiadań. To świat spotkań, w których uczestniczysz, relacji, które przeżywasz, perspektyw, o których myślisz długo po przeczytaniu tej książki.

Przygotujcie się na emocjonalnie ekstremalne przeżycia! Zatrzaśniecie się w windzie z do tej pory introwertycznym, a teraz potrzebującym snuć niestworzone historie o uszkodzonym samochodzie i okrutnej zemście „chłopczykiem”. Na chwilę przeprowadzicie się na bezcywilizacyjną wioskę, na której do głosu dochodzą nie tylko poranne ptasie radia i wieczorne bzyczenie komarów, ale i tłumione długo rodzinne emocje. A w hotelowym pokoju, na służbowym wyjeździe, spotkacie się… ze sobą sprzed lat.

12 krótkich noweli, naszpikowanych światem ludzkich przeżyć, to opowieść o tym, że potrzebujemy się nawzajem, choć czasem trudno być nam razem.

Anna Malec

Zośka Papużanka, „Świat dla Ciebie zrobiłem”, Znak Literanova 2017




Czytaj także:
Jak córka z matką, czyli intymna opowieść o Annie Seniuk

W poszukiwaniu futrzastego Yeti

Adam jest zwyczajnym, trochę nieśmiałym nastolatkiem. Mieszka z mamą, jednak pewnego dnia decyduje się odnaleźć zaginionego tatę. Kiedy wyrusza na wielką wyprawę, nie spodziewa się, że już wkrótce odkryje pewien włochaty rodzinny sekret. Tata Adama jest potomkiem legendarnego Yeti i od lat mieszka w puszczy.

Nie wszystko idzie po myśli młodego, mimo że w tym wieku zazwyczaj każdy chłopak chce być podobny do swojego ojca. Adam nawet nie domyśla się, że podobieństwo musi oznaczać także niewyobrażalnie wielkie stopy i płomienno-rudą grzywę… Ale też umiejętność rozumienia mowy zwierząt i śpiewu ptaków, która na ogół pomaga, ale czasem nieco uwiera… Co dalej się wydarzy?

„Mała Wielka Stopa” to film o drobnych życiowych rozczarowaniach, ale i solidarności oraz woli walki, gdy zagrożone są najwyższe wartości. Chłopak stanie przed prawdziwym wyzwaniem, kiedy będzie musiał obronić siebie i ojca przed tropicielami, bo ci na zlecenie firmy futrzarskiej od lat szukają Yeti. Szykuje się wieeeelka przygoda, zwłaszcza że w film zaangażowali się współtwórcy takich hitów jak „Żółwik Sammy”, „Epoka Lodowcowa 4” czy „Minionki”! Doskonała wakacyjna zabawa gwarantowana!

Jolanta Tokarczyk

„Mała Wielka Stopa”, reż. Ben Stassen, Jeremy Degruson, Monolith Films




Czytaj także:
“Chata” mocno przypomina bajkę. To zaleta czy wada?

58 minut modlitwy uwielbienia

W warstwie materialnej jest to z całą pewnością jedna z najładniej wydanych płyt w ostatnim czasie. W warstwie muzycznej – prawdziwy powiew wiosny na katolickiej scenie. Pod względem tekstów – modlitwa przez 12 utworów, w sumie 58 minut. O czym mowa? O płycie „Chwały” zespołu Owca.

Przyznam, że gdy pierwszy raz odpaliłem krążek, nie mogłem uwierzyć w to, co słyszę. Nie wierzyłem w to, że tak może brzmieć muzyka chrześcijańska. Zapytacie – tak, czyli jak? Odpowiem – tak nowatorsko i przebojowo. Każdy utwór mógłby spokojnie zdobywać listy przebojów komercyjnych stacji radiowych.

Owcy udała się niesamowita sztuka – każda piosenka na płycie prowokuje do modlitwy, do uwielbienia. Słucham jej w różnych okolicznościach – w domu i na zewnątrz. Efekt był zawsze ten sam – uśmiech na twarzy, chęć do tańca i wznoszenia rąk do Boga w geście uwielbienia. To zasługa nowoczesnej muzyki i tekstów, które są jedną wielką modlitwą chwały.

Płytę polecam każdemu. Warto ją włączyć szczególnie wtedy, gdy mamy gorsze chwile i modlitwa nijak nam nie idzie. Owca ze swoją płytą „Chwały” z pewnością będzie dobrą pomocą i lekarstwem.

Eryk Markowski

Owca, Chwały, Malak




Czytaj także:
Aga Musiał: Aby usłyszeć prawdę, która wyzwala, trzeba się zatrzymać

Tags:
filmksiążkamuzykarecenzja
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail